Dzisiaj post z kategorii rzadkich na moim blogu, bo chodzi o kolorówkę. Ze sztuką makijażu dalej jestem na opak, jednak pół kroczku do przodu. O moim ulubionym czarnym eyelinerze z Eveline wspominałam Wam w poście z moimi ulubionymi kosmetykami za 10 złotych, dzisiaj również eyeliner z tej półki cenowej, ale w innym kolorze.
Kolekcja perłowych, błyszczących linerów w głębokich kolorach, doskonałych zarówno do odważnych, jak i klasycznych makijaży.
Kolory są bardzo intensywne, mocno nasycone barwnikiem, dlatego też pozostają widoczne po nałożeniu na cienie. Bardzo trwałe,
nie ścierają się z powieki, nie rozmazują się, po kilku sekundach od namalowania kreski wysychają, pozostając w idealnym stanie
przez wiele godzin, nawet w wilgotnych warunkach.
Natychmiastowy i supertrwały efekt na Twoich powiekach…
Kolory są bardzo intensywne, mocno nasycone barwnikiem, dlatego też pozostają widoczne po nałożeniu na cienie. Bardzo trwałe,
nie ścierają się z powieki, nie rozmazują się, po kilku sekundach od namalowania kreski wysychają, pozostając w idealnym stanie
przez wiele godzin, nawet w wilgotnych warunkach.
Natychmiastowy i supertrwały efekt na Twoich powiekach…
Występuje w 6 kolorach.
Ja mam w kolorze 159, jest to ciemny granat, ma w sobie drobinki które na oku są niewidoczne. Co prawda niebieskie kreseczki były modne jakiś czas temu, to ja dopiero teraz spróbowałam. Na co dzień mój makijaż składa się z: podkładu, różu, beżowego cienia i tuszu do rzęs. Jednak teraz coraz częściej do mojego standardowego makijażu dochodzi granatowa kreseczka.
Opakowanie jest standardowe jak na eyelinery, ma długą i wygodną do trzymania rączkę. Pędzelek jest cieniutki, można nim wykonać zarówno cieniutką jak i grubszą kreskę. To zależy od naszych oczekiwań i umiejętności:) Dla estetek będzie ważne, że napisy się nie ścierają przez co cały czas wygląda ładnie. Mam powiekę opadającą i co dla mnie bardzo ważne, nie odbija się ani nie rozmazuje. Utrzymuje się na powiece cały dzień, nawet bez konieczności użycia bazy.
Dla mnie okazał się być świetnym eyelinerem! Nie rozmazuje się, nie odbija na mojej opadającej powiece i co ważne trzyma się cały dzień w nienaruszonym stanie. A kosztuje około 10 złotych, firma Virtual spisała się na medal. Gorąco polecam!:)
A Wy co o nim myślicie? Jaki jest Wasz ulubiony eyeliner?
A Wy co o nim myślicie? Jaki jest Wasz ulubiony eyeliner?
Gdzie można kupić kosmetyki tej firmy?
OdpowiedzUsuńW małych drogeriach lub na wyspach Virtual, no i oczywiście internet.
UsuńCzaję się na jakiś Eyeliner właśnie w takiej formie. A gdzie można nabyć ten o którym piszesz?
OdpowiedzUsuńPoszukaj w małych drogeriach, albo internet.
UsuńBardzo fajny, metaliczny kolor :-)
OdpowiedzUsuńNie potrafię obsługiwać się takim eyelinerem.
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjne kredki.
Ja się ciągle uczę, ale jest bardzo prosty w obsłudze i przyjemny dla niewprawionych.
UsuńPodoba mis się kolor. Fajna alternatywa dla tradycyjnej czerni.
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo częściej wybieram ten kolor, niż czerń.
UsuńJa wierna jestem temu z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńJa tym z Wibo nie potrafię się obsługiwać.
UsuńCiekawy kolor, mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńładny ma kolor ;)
OdpowiedzUsuńTo samo pomyślałam :) ale jakoś ostatnimi czasy eyeliner zastąpiłam kredką do oczu Astor :)
UsuńJa praktycznie wcale nie używam kredek.
Usuńbardzo fajny kolor.Ja maluje kreseczki czarnym,ale kolorowe też są świetne i ładnie komponują się z brązowymi oczami.Czekam na fotki Twojego makijażu.Jestem ciekawa tej kreseczki na powiece u Ciebie.Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńOj mojemu makijażowi daleka droga do perfekcji:) Ciągle się uczę.
UsuńKocham kreski ale w moim wydaniu są czarne :) Miło jest kiedy można spotkać tani, a zarazem dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńJa czerń, zastąpiłam teraz tym kolorem.
UsuńNie używam :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie ten kolor podoba <3
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kolorowego linera ;p Ale ten wygląda fajnie, szkoda, że nie pokazałaś na oku :D
OdpowiedzUsuńCiągle się uczę, perfekcyjnej kreski:)
UsuńPiękny kolor ♥
OdpowiedzUsuńciekawe jak by się sprawdził u mnie? i tak większość eyelinerów drogeryjnych mnie podrażnia
OdpowiedzUsuńMnie nie podrażnił, ale też nie mam zbytnio wrażliwych oczu.
UsuńNie mam styczności z tą marką, ale podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńNiestety jest kiepsko dostępna.
UsuńJest śliczny :) Jeśli chodzi o czarny liner to moim ulubieńcem jest wodoodporny żelowy Rimmel.
OdpowiedzUsuńZ Rimmel jeszcze nie miałam, ale sporo dobrego o nim już czytałam.
UsuńNo i nawet kolor mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPasuje do każdego koloru tęczówki:)
UsuńU mnie jeszcze czekaja na testy
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdzą!:)
UsuńMiałam kilka kolorów tych eyelinerów :) Bardzo fajnie się spisują :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to mój pierwszy kolorowy eyeliner.
UsuńPiękny kolor :) Czasami robię sobie taką kreskę (podobną) cieniem, bo nie mam eyelinera w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńMi te kreseczki robione cieniem, strasznie odbijały się na górnej powiece:/
UsuńKolor jest świetny. Chyba nigdy nic nie miałam z tej firmy. Ciekawe gdzie można dostać Virtual we Wrocławiu, muszę poszukać :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńooo, wygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńMa bardzo ciekawy kolor...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze linera z tej firmy, ale na klasyczną czerń mogłabym się skusić :)
OdpowiedzUsuńOj ten kolor jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńU mnie również sprawdził się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo fajny.
OdpowiedzUsuń