Dziś trochę nie typowo, bo pierwszy taki post. Ale mam dla Was kilka słów o kosmetykach które się u mnie nie sprawdziły, akurat jest ich dzisiaj trzy. Z reguły kosmetyki kupuję, po przeczytaniu Waszych postów i buble zdarzają się u mnie dość rzadko, ale jednak czasami są.
Tonik zwężający pory Ziaja Liście manuka
Tonizująco - uzupełniający preparat do demakijażu i oczyszczania skóry. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość.
Czysta i świeża skóra:
- łagodnie oczyszcza i usuwa pozostałości makijażu,
- działa ściągająco na rozszerzone pory skóry,
- zawiera organiczne kwasy o działaniu mikrozłuszczającym,
- wspomaga łagodzenie zmian trądzikowych.,
- przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych
Czysta i świeża skóra:
- łagodnie oczyszcza i usuwa pozostałości makijażu,
- działa ściągająco na rozszerzone pory skóry,
- zawiera organiczne kwasy o działaniu mikrozłuszczającym,
- wspomaga łagodzenie zmian trądzikowych.,
- przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych
Seria Liście manuka mnie oczarowała, a jej zapach strasznie mi się podoba. Po "pierwszym wejrzeniu" na ten tonik zachwyciłam się jego opakowaniem, myślałam że to świetne rozwiązanie, jednak bardzo się pomyliłam. W praktyce jest ono po prostu nie praktyczne. Nie spełnia podstawowej obietnicy, tzn. nie zwęża porów. Średnio oczyszcza. O mikrozłuszczaniu również nie ma co mówić. Jest kiepski, ja do niego na pewno nie wrócę. Jedynym plusem jak dla mnie jest jego zapach.
Skoncentrowana odżywka do regeneracji paznokci i skórek 5 olejków w 1 Cztery Pory Roku
Odżywka skutecznie regeneruje slabe i zniszczone paznokcie, a takze skórki wokół nich. Innowacyjna formuła z kompleksem 5 naturalnych olejków wzmacnia i uelastycznia płytke paznokcia, chroniąc ją przed łamaniem i rozdwajaniem.
Odkąd ta seria zaczęła pojawiać się na blogach, bardzo chciałam ją wypróbować. Niestety z dostępnością było raczej średnio. Ciekawiła mnie szczególnie forma tej odżywki w takim pisaku. Jak dobrze wiecie, jestem fanką odżywki z Eveline 8w1. Ze skórkami nie mam żadnego problemu, więc w tej kwestii nic nie mogę powiedzieć. Opakowanie jest raczej kłopotliwe, ciężko wydobyć odpowiednią ilość odżywki, bo ciągle jest jej za dużo. Wchłania się bardzo długo. Kondycja płytki paznokcia się nie poprawiła, ale raczej pogorszyła. Nie podoba mi się w rezultacie ani opakowanie, ani zawartość.
Orzeźwiający peeling do twarzy i ciała z limonkowo - cytrusowym koktajlem energetycznym Ziaja
Aktywność peelingująca + hydromasaż. Oczyszcza i delikatnie masuje powierzchnię naskórka. Pozostawia skórę gładką i zadbaną. Zawiera glicerynę, D - pantenol i łupiny z orzecha włoskiego.
Z tej serii miałam żel i peeling. Oba z nich pachną niezbyt przyjemnie, bardziej przypominają kostkę do wc, niż koktajl energetyczny. Peeling ten ma rzadką konsystencję, przecieka przez palce. Właściwości ścierające są praktycznie równe 0. Nie sprawdza się ani jako peeling do twarzy, ani do ciała ani nawet do rąk. Totalny bubel.
Miałyście któryś z tych kosmetyków? Co u Was ostatnio okazało się bublem?
Skoncentrowana odżywka do regeneracji paznokci i skórek 5 olejków w 1 Cztery Pory Roku
Odżywka skutecznie regeneruje slabe i zniszczone paznokcie, a takze skórki wokół nich. Innowacyjna formuła z kompleksem 5 naturalnych olejków wzmacnia i uelastycznia płytke paznokcia, chroniąc ją przed łamaniem i rozdwajaniem.
Odkąd ta seria zaczęła pojawiać się na blogach, bardzo chciałam ją wypróbować. Niestety z dostępnością było raczej średnio. Ciekawiła mnie szczególnie forma tej odżywki w takim pisaku. Jak dobrze wiecie, jestem fanką odżywki z Eveline 8w1. Ze skórkami nie mam żadnego problemu, więc w tej kwestii nic nie mogę powiedzieć. Opakowanie jest raczej kłopotliwe, ciężko wydobyć odpowiednią ilość odżywki, bo ciągle jest jej za dużo. Wchłania się bardzo długo. Kondycja płytki paznokcia się nie poprawiła, ale raczej pogorszyła. Nie podoba mi się w rezultacie ani opakowanie, ani zawartość.
Orzeźwiający peeling do twarzy i ciała z limonkowo - cytrusowym koktajlem energetycznym Ziaja
Aktywność peelingująca + hydromasaż. Oczyszcza i delikatnie masuje powierzchnię naskórka. Pozostawia skórę gładką i zadbaną. Zawiera glicerynę, D - pantenol i łupiny z orzecha włoskiego.
Z tej serii miałam żel i peeling. Oba z nich pachną niezbyt przyjemnie, bardziej przypominają kostkę do wc, niż koktajl energetyczny. Peeling ten ma rzadką konsystencję, przecieka przez palce. Właściwości ścierające są praktycznie równe 0. Nie sprawdza się ani jako peeling do twarzy, ani do ciała ani nawet do rąk. Totalny bubel.
Miałyście któryś z tych kosmetyków? Co u Was ostatnio okazało się bublem?
Uwielbiam ten tonik, spryskiwacz wyjęłam z butelki i przykręciłam dozownik od innej :D
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam, ale nawet nie mam z czego przekręcić innego dozownika.
UsuńPeeling z tej serii Ziaji zupełnie się u mnie nie spisał...
OdpowiedzUsuńTak jak u mnie, kompletny bubel.
Usuńpodpisuję się pod peelingiem limonkowym, mam wrażenie, że Ziaja wypuściła tą serię tylko po to żeby coś nowego było... a w tym toniku to nie lubię bardzo tego atomizera, wolę tradycyjne aplikowanie toniku :P
OdpowiedzUsuńJa również, ten atomizer okazał się wielką wadą.
UsuńJa ogólnie jeśli chodzi o Ziaję jestem na nie, natomiast moja mama szaleje za nią. :p
OdpowiedzUsuńJa Ziaję lubię, moją kilka perełek.
UsuńNie miałam nic z tych produktów, ale bardzo polubiłam aloesowy tonik Ziaji.
OdpowiedzUsuńTen aloesowy miałam już dawno dawno temu, pamiętam jak były w takich zestawach te aloesowe i nagietkowe:)
Usuńtoniku akurat z serii Liście manuka nie miałam, więc wierzę;)
OdpowiedzUsuńodżywkę zakupiłam i akurat testuje
a z peelingiem się jeszcze nie spotkałam;)
pozdrawiam.
Produkty Czterech Pór Roku są teraz dość popularne, ja jeszcze nie próbowałam ich produktów.
OdpowiedzUsuńJa miałam na razie tylko tą odżywkę, ale z tej firmy kusi mnie peeling do rąk.
UsuńDobrze, że kupiłam saszetkę tego peelingu, bo zaczynam się obawiać zapachu, o właściwościach nie wspominając. ;D
OdpowiedzUsuńWłaściwości to on w zasadzie nie ma żadnych.
Usuńżadnego nie miałam, a mega ciekawił mnie ten tonik z liścmi manuka ;<
OdpowiedzUsuńOpinie są podzielone na jego temat, może akurat u Ciebie by się sprawdził.
UsuńTonik Ziaja i odżywkę Cztery Pory Roku bardzooo lubię :). Peeling też miałam i faktycznie słabo wypadł :(.
OdpowiedzUsuńTonik zwężający pory Ziaja Liście manuka właśnie miałam testować
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie spisze się lepiej.
UsuńI to I'm i odzywke bardzo lubie, a ten peeling mam i zobaczymy co to bedzie : p No i ja lubie taki aplikator w tonikach : p
OdpowiedzUsuńMnie ten aplikator nie przekonał.
UsuńMam tą odżywkę do pazurków ale zapomniałam o jej używaniu :P
OdpowiedzUsuńJa miałam z Czterech Pór Roku pisak ale z żelem do usuwania skórek i u mnie spisywał się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńJa do skórek niczego nie używam, bo nie mam z nimi żadnego problemu.
UsuńNie używałam ich.
OdpowiedzUsuńMiałam zakupić ten peeling orzeźwiający i dobrze że tego nie zrobiłam !!!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, ani zapach ani działanie nie jest warte zakupu.
UsuńNa szczęście nie miałam żadnego z nich ;)
OdpowiedzUsuńNic niestety nie miałam ale o toniku (z liści manuka) różne recenzje czytałam i w sumie mnie do niego nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńNa jego temat opinie są podzielone, ja nie polecam.
UsuńMi ten tonik zrobił więcej krzywdy niż pożytku :-(
OdpowiedzUsuńMi krzywdy nie zrobił, ale w zasadzie nic nie robił.
Usuńna szczęscie nie znam nic
OdpowiedzUsuńMarkę Ziaja bardzo lubię ale ma ona kilka kosmetyków w swej ofercie, które kompletnie mi nie pasują... dlatego też nawet nie kupowałam tej serii manuka, jakoś mnie nie kusiła...
OdpowiedzUsuńJa serią Liście manuka jestem zachwycona, zapach jest śliczny, pasta sprawdza się świetnie i żel też. Tonik okazał się słabym ogniwem.
UsuńA miałam ochotę na ten tonik...
OdpowiedzUsuńOpinie są podzielone, nie które dziewczyny są z niego zadowolone.
Usuńakurat ich nie miałam, ciekawi mnie ten tonik z Ziaji ale ten jego zapach :/
OdpowiedzUsuńJa zapach tej serii uwielbiam!:)
UsuńAkurat wszystkie 3 kosmetyki ziaja się u mnie świetnie sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńżadnego z tych produktów nie miałam, ale jakoś produkty Ziaji nigdy mnie nie przekonywały
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Co czytam to wiele osób narzeka na opakowanie toniku z Ziaji.
OdpowiedzUsuńTeż czytałam o nim i sporo dziewczyn ma zastrzeżenia do tego opakowania.
Usuńnie miałam tego toniku, ale chyba nie kupię skoro ten spryskiwacz się nie spisuje
OdpowiedzUsuńOj, że zawsze muszą się pojawić jakieś bubelki :(
OdpowiedzUsuńTo chyba nie uniknione, ale ważne żeby było ich coraz mniej:)
UsuńMi żaden kosmetyk z Ziaji jaki miałam nie podszedł.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że te produkty się u Ciebie nie sprawdziły. Ja z toniku jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńnie znam ich, widzę, że żadna szkoda, tak się zastanawiam co mi ostatnio nie spasowało i nie potrafię sobie przypomnieć, chyba już skleroza mnie dopadła, albo ostatnio miałam kosmetykowe szczęście :)
OdpowiedzUsuńMam ten tonik i u mnie też on nie działa. Tylko odświeża.
OdpowiedzUsuńTonik miałam o faktycznie niczego dobrego mojej skórze nie dał... Ulubieńcem w tej kategorii jest dla mnie niezmiennie płyn bakteriostatyczny Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Nie znam żadnego z tych gagatków, będę unikać ;) Ale nie tak dawno temu kupiłam nowy preparat do usuwania skórek z Cztery Pory Roku i też uważam, ze jest do niczego... skórki po nim są nie d zdarcia, a potem pękają i stają się twarde, koszmarek jakiś...
OdpowiedzUsuńja lubię ziaje PRO .. ale te zwykłe ich produkty już nie do końca..
OdpowiedzUsuńTonik u mnie spowodował wysyp mega gul:/
OdpowiedzUsuńa u mnie tonik z liści manuka sprawdził się super a na dodatek zmniejszył mi pory po złym doborze kremu do twarzy. :)
OdpowiedzUsuńtoniku nie używałam, ale żel do mycia twarzy fajnie się u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńJa jak używałam produkty Ziaji to raczej byłam zadowolona. Tę odżywkę kiedyś zakupiłam i całkiem fajnie się sprawowała. O toniku nawet nie słyszałam. Do żelu też nie mogę się przyczepić bo go używałam i był fajny.
OdpowiedzUsuń