Obserwatorzy

wtorek, 31 lipca 2012

Peeling do twarzy "Owoc granatu" AVON

 Peeling ma fajną bardzo gęsto, kremową konsystencję, a drobinki małe, co po jego otwarciu mnie nie zachwyciło.Wolę "mocne" peelingi, które dobrze ścierają.

Jednak bardzo dobrze złuszcza skórę, po jego użyciu skóra jest gładka i miękka.
Jego kolejną zaletą jest jego wydajność! Nie wiem jak on to robi, ale nie mogę go skończyć:) Zapach jak dla mnie bardzo przyjemny.
Podsumowując:
Peeling jak na tą cenę, wydajność i działanie, jest naprawdę godny polecenia! Po jego skończeniu będę jeszcze testować inne, ale w razie porażki na pewno wrócę do niego.
A Wy miałyście ten peeling? Co sądzicie o kosmetykach Avonu?

niedziela, 29 lipca 2012

Leniwe popołudnie

Dziś cała niedziela jest leniwa! Rano pogoda była idealna na wyjazd nad wodę lub jakąś wycieczkę, niestety mój Ukochany jest dziś w pracy, więc nie było szans na jakiś wypad z domu. Za to teraz zanosi się na burzę i pada deszcz, a mi nie chcę się nawet nosa za okno wychylić:) Nadrobiłam zaległości na waszych blogach, a moja lista rzeczy "must have" wzrosła o kilkanaście pozycji...wszystko chciałabym przetestować i sprawdzić na sobie, ale wszystkiego naraz się nie da:(
A teraz czas na leniuchowanie i wieczór z gazetami, książką i telewizorem:)
A Wy jak spędzacie dzisiejsze popołudnie? Co najbardziej lubicie robić w niedzielę?

sobota, 28 lipca 2012

Post zakupowy

             Witajcie!
Dziś post zakupowy uzbierany z ostatnich dwóch tygodni, nie ma tego bardzo dużo, ale jednak trochę rzeczy się nagromadziło. Jak każda kobieta uwielbiam zakupy, zarówno kosmetyczne jak i ciuchowe, a w szczególności buty. Zacznijmy jednak od kosmetyków...
lakiery:
Rimmel nr 620
Miss sporty nr 010
a to zdobycze z Biedronki

Oraz moja najnowsza para butów, kupiona w Centro. Jeśli macie ten sklep gdzieś blisko, to zachęcam do odwiedzenia go, jest tam mnóstwo dodatków, butów oraz torebek...podczas wyprzedaży cena najwyższa to 49zł!!! Plus 2 lata gwarancji. Ja skusiłam się na klasyczne czarne czółenka.
Buty na pewno będą tutaj częstym tematem, ponieważ to moja słabość, mam ich dużo, ale co jakiś czas przygarniam nową parę.

I jeszcze dwie bluzeczki:

A Wy kupiłyście coś ostatnio? I co najbardziej lubicie kupować ubrania, kosmetyki, a może dodatki?

piątek, 27 lipca 2012

Lekkie stopy!

Lekkie stopy kojąco-relaksujący krem do stóp Eveline

Jest to mój faworyt kremów do stóp na lato, w ziemie potrzebuję bardziej treściwego kremu, ale na lato jest on idealny. Pachnie ładnie orzeźwiająco, wyczuwa się miętę (ja czuję tu miętę:). Pozostawia uczucie delikatnego chłodzenia. Lekki, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze.

Błyskawiczne wchłanianie to jego ogromna zaleta! Polecam Wam też od czasu do czasu nałożyć grubą warstwę kremu, a na nią skarpetki. Uczucie nawilżenia i gładkości będzie bardziej odczuwalne.
Godny polecenia krem, które pielęgnuje zmęczone stopy! Plus do tego jego cena jest równie dogodna, kosztuje około 6 zł!


Biedronka dba o piękno


Biedronka znów pomyślała o kobietach i już od 1 do 14 sierpnia będzie obowiązywała gazetka Moje piękno w której znajdziemy wiele ciekawych kosmetyków w interesujących cenach, niższych niż w drogeriach.
Kilka stron, może wpadnie wam coś w oko, ja już mam listę zakupów:
*róż
*puder brązujący
*maseczki
*i co mi tam w oko wpadnie:)
głównie w gazetce z kosmetyków kolorowych dominuje Bell
oraz cała masa pięknych lakierów do paznokci, mi najbardziej podoba się mięta
A Wy planujecie jakieś zakupy z tego folderu?

środa, 25 lipca 2012

Antycellulitowy peeling myjący Lirene

Dziś recenzja  Antycellulitowego peelingu Lirene. 


Od razu powiem, że od samego początku nie wierzyłam w jego antycellulitowe działanie, ponieważ wiadomo, że taki kosmetyk może tylko pomóc w małym stopniu, ale nie usunie naszego cellulitu. Kupiłam go z myślą o porządnym zdzieraczu.
od producenta:
  Antycellulitowy peeling to skuteczny preparat myjący, wspomagający redukcję cellulitu.
Doskonale oczyszcza i odświeża skórę, pozostawiając ją jędrną, jedwabistą oraz przyjemnie pachnącą. Dzięki zawartości kompleksu kondycjonującego i gruboziarnistych drobinek złuszczająco - wygładzających, peeling zapewnia doskonałe wygładzenie skóry, poprawę jędrności i elastyczności.
 Peeling ma duże ziarenka, którymi bardzo przyjemnie robi się masaż, skóra po nim jest lekko zaróżowiona i przyjemna w dotyku oraz gładka. Mimo dosyć grubych drobinek ścierających nie podrażnia skóry.
Swoje zadanie złuszczanie spełnia bardzo dobrze. Nie stosowałam go na całe ciało, tylko na nogi. Zapach ma bardzo przyjemny, pachnie mocno cytrusowo, energetyzująco i świeżo.
podsumowując:
 Dla mnie ten peeling jest najlepszym jaki miałam, urzekł mnie w nim przede wszystkim zapach, jednak na pierwszym miejscu są drobinki złuszczające które bardzo dobrze ścierają. Polecam go i na pewno kupię kolejne opakowanie.
A Wy jaki peeling możecie polecić? Co sądzicie o tym z Lirene?

niedziela, 22 lipca 2012

Zawartość tej szuflady!

Ten blog będzie poświęcony modzie i urodzie.. nie wiem co dokładnie z niego wyjdzie, ale zainspirowana waszymi blogami, które są kopalnią wiedzy oraz przewodnikiem po świecie urody, chce spróbować sił i dołączyć do waszego grona. Jeśli chodzi o szatę graficzną to powoli oczywiście będę ją zmieniać..
 Do zobaczenia w świecie blogowania!:)