Obserwatorzy

piątek, 9 maja 2014

Najlepsze chusteczki nawilżające jakie miałam

Mamy już maj i piękną pogodę za oknem, jest bardzo ciepło i świeci piękne słońce. Taką pogodę to ja lubię! Mam nadzieję że wszystkie promocje już są za nami, bo mój portfel ma już dość. To tak jakby rossmann, natura i biedronka sprzysięgły się przeciwko nam, choć faktycznie w pozytywnym znaczeniu:) A jak Wy się macie po promocjach dużo kupiłyście? Ale dziś już nie promocyjnie, choć też tanio, a mianowicie nawilżone chusteczki z aloesem do oczyszczania skóry suchej i wrażliwej Alterry.
Alterra nawilżane chusteczki oczyszczające do skóry suchej i wrażliwej, 25 szt. Rozświetlające i odświeżające nawilżanie.
Każda skóra zasługuje na indywidualna pielęgnację. Nawilżone chusteczki oczyszczające Alterra z wyciągiem z aloesu oczyszczają skórę wyjątkowo delikatnie. Łagodna formuła rozświetla i ożywia; nadmiar tłuszczu, pozostałości makijażu i cząsteczki brudu zostają delikatnie usunięte,a preparat przygotowuje skórę do kolejnego etapu pielęgnacji. Subtelny zapach rozpieści Twoje zmysły.
Można stosować również do bardzo wrażliwej skóry.
Chusteczki są standardowo zapakowane, jest ich 25. To już moje kolejne opakowanie i właściwie nie pamiętam już które, ale zawsze po wykończeniu sięgam po kolejną paczkę. Choć zamykanie wydaje się być bardzo kiepskiej jakości, to jest naprawdę dobre i szczelnie się zamyka, przez co chusteczki nie wysychają i tak samo jest nawilżona ta pierwsza jak i ta ostatnia. Są one bardzo duże po rozłożeniu, są odrobinę większe niż kartka zwykłego zeszytu, a dodatkowo grube i mocne. Jednocześnie mimo, że mocne to nie podrażniają.
Zapach jest dość specyficzny nie każdemu się spodoba, ja nie mam do niego większych zastrzeżeń ale mógłby być ładniejszy, jednak da się go przeżyć. Używam tych chusteczek od czasu do czasu do demakijażu, ja zmywam nimi zarówno podkład jak i makijaż oczu. Co prawda z mocnym makijażem oczu, czy tez wodoodpornym nie da rady, ale cienie, tusz to dla nich nie problem. Podkład również zmywa bezproblemowo, nawet colourstay z Revlon. Chusteczki są bardzo dobrze nawilżone, nie podrażniają i nie wysuszają skóry. Nie zostawiają też na twarzy nieprzyjemnego uczucia lepkości za co duży plus. Kosztują około 4 złotych, a promocji nie co ponad 2 złote.
 Muszę przyznać, że jeszcze nie spotkałam tak nasączonych chusteczek. Ja jestem z nich bardzo zadowolona, są dobre zarówno w podróży i do odświeżenia, jak również do zmycia makijażu i mam pewność że nie podrażni moich oczu. Dodatkowo są tanie i dostępne w każdym rossmanie. Ja polecam ich spróbować.
A Wy co o nich sądzicie? Jakie chusteczki nawilżające polecacie?

71 komentarzy:

  1. Miałam, ładnie pachną jednak po jakimś czasie ich nasączenie zaczęło mi przeszkadzać :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ich jeszcze, ale na pewno je kupię kiedy będa w promocji! Takie chusteczki zawsze nosze przy sobie w torebce, nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie się nie wybrudzimy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie chusteczki są niezbędne, ale jak dla mnie te do torebki są za duże.

      Usuń
  3. ja zawsze kupowałam chusteczki dla dzieci, bo każde mnie podrażniały, ale o tych już któryś raz słyszę dobrą opinię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dla dzieci też kupuję, ale te są o wiele bardziej nasączone.

      Usuń
  4. Miałam je, ale właśnie przez zapach nie kupię ich ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają rzeczywiście porządnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne, bardzo praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm, zapamietam, ale kupie jedno opakowane - zobaczymy czy przezyje zapach :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli zapach Ci nie podejdzie to są tanie, więc nie będzie dużej straty.

      Usuń
  8. Należę właśnie do osób, które nie przepadają za ich zapachem. Mam też wrażenie, że skóra po ich zastosowaniu jest jakby "szorstka". Kupiłam je przed wyjazdem i uważam, że w takich sytuacjach warto je mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mojej skórze sprawdzają się bardzo dobrze, ale dla wrażliwców chusteczki mogą być zbyt szorstkie.

      Usuń
  9. Nie miałam, ale mam nadzieję, że kiedyś wpadną w moje łapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo je lubię :) Nie podrażniają mojej skóry :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ich jeszcźe nie miałam, ale jak bede w Polsce to je kupie bo cenowo nie jest złe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W promocji kosztują jakieś 2 złote, a promocje na nich są bardzo często.

      Usuń
  12. Mnie niestety podrażniają. :( Stosuję je do zakręcania włosów. :) I fakt - całkiem nieźle radzą sobie z demakijażem, ale wodoodpornego niestety nie tkną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak wodoodporny to dla nich za duże wyzwanie, ale standardowy podkład + tusz + cienie dają radę.

      Usuń
  13. miałam te chusteczki ale nie byłam z nich zadowolona, ich faktura jest dla mnie nieprzyjemna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam ich, ja używam te z Bambino albo Jonhson ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych o których mówisz nie miałam, często kupuję też te z babydream lub biedronkowe.

      Usuń
  15. Nie miałam nigdy ale wyglądają ciekawie :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak samo mocno nasączone są zielone Huggiesy dla dzieciaczków. ;) Wychodzi dużo taniej. ;) Miałam te z Alterry i mi nie podpasowały, drażnił mnie ich zapach i nie było szału, jeśli chodzi o zmywanie makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam ich nigdy, ale może kupię jak będę gdzieś jechać, bo wydają mi się idealne na wszelkie wyjazdy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. może spróbuje choć nie przepadam za takimi chusteczkami

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam je i chyba nawet nadal w samochodzie leżą :) Ale w końcu będę musiała wypróbować bo zaciekawiłaś mnie nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używam chusteczek do twarzy. Jak potrzebuję wytrzeć ręce to sięgam po chusteczki mojego synka. Ostatnio kupiłam 72 szt. za 2,69 zł w Carrefourze.

    OdpowiedzUsuń
  21. Faktycznie mocno są nawilżone, super! Kupię je na pewno :). Ja miałam z Biedronki, ale stara wersja w moim odczuciu była lepsza niż ta nowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam tej starszej biedronkowej wersji, ale ogólnie lubię ich chusteczki.

      Usuń
  22. czas wypróbować, bo krem aloesowy z alterry uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. miałam te chusteczki ale u mnie szału nie było ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. mam je, pierwsze, które są tak dobrze nasączone :) a i zapach cudny ;)


    ps. zapraszam na mały konkurs do mnie, do wygrania podkład mineralny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam ich , bardzo lubię chusteczki z aloesem firmy Pampers ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. jeszcze ich nie miałam, ale muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam je, bardzo fajne do oczyszczania twarzy, mocno nasączone :)

    OdpowiedzUsuń
  28. produkty z Alterry są ogólnie dobre ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero małą część ich znam, ale ciągle poznaje nowości.

      Usuń
  29. muszę się zaopatrzyć na wyjazd ! :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Jeszcze ich nie miałam, ale koniecznie muszę zakupić, latem zużywam ich dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę kiedyś sprawdzić ich działanie na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam, ale bardzo chętnie kupię. Do tej poty raczej podbierałam mojemu dziecku ja potrzebowałam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takie dla dzieci też często kupuję, ale moim zdaniem z makijażem sobie nie radzą.

      Usuń
  33. Nie miałam ich chyba jeszcze, muszę kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam te chusteczki 2 razy i kupiłabym kolejny raz, ja jednak muszę po nich umyć buzie bo dla mnie są za klejące .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam tego uczucia, ale to faktycznie minusik:)

      Usuń
  35. Nie wiedziałam, że są tak tanie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam je, ale mnie nie urzekły. Alterra ma taki swój specyficzny zapach, który dominuje w większości ich produktów, a za którym niezbyt przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zapach jest wyczuwalny więc jak nie podejdzie na początku, to już później ciężko się przekonać.

      Usuń
  37. Jeszcze nie stosowałam tych chusteczek zasadniczo kieruje się niczym przy wyborze tego typu produktu więc następnym razem kupię Alterra i sprawdzę czy u mnie tak samo świetnie się sprawdzą

    OdpowiedzUsuń
  38. Kupiłam je po przeczytaniu twojego postu i od razu poszłam kupić i wypróbowałam. Musze przyznać ze są naprawdę dobre, zapach jest specyficzny ale mi się podoba. Dzięki Tobie odkryłam te chusteczki i na pewno będę je kupować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona!:)

      Usuń
  39. nie miałam ale przy najbliższej okazji zwrócę na nie uwage;)

    OdpowiedzUsuń
  40. nie wiem jakim cudem jeszcze ich nie miałam......:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Są stałym punktem moich zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  42. Przyznam, że jeszcze nie miałam tych chusteczek. Stosowałam inne. Ale Twoja recenzja mnie zachęciła. :)

    OdpowiedzUsuń