Obserwatorzy

wtorek, 4 listopada 2014

Liście manuka żel oczyszczający

Ziaję lubię i miło wspominam i podkreślałam to już nie jednokrotnie. Nowa seria Liście manuka mnie zachwyciła pastą, która u mnie sprawdziła się genialnie i na pewno na jednym opakowaniu się nie skończy, bo okazał się być moim hitem. Co najważniejsze dostępność tej marki jest już coraz lepsza i pojawia się nawet w rossmanie i Naturze do której każdej z nas nam po drodze.
Oczyszczający, spłukiwalny żel myjący. Nie zawiera mydła. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość.
Substancje czynne głęboko oczyszczające:
- ekstrakt z liści manuka o działaniu antybakteryjnym,
- ściągająco-normalizujący zinc coceth sulfate.
Substancje czynne nawilżająco - kojące:
- kwas laktobionowy, alantoina i prowitamina B5.
Czysta i świeża skóra
- zapewnia efekt dokładnie oczyszczonej skóry,
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry,
- kwas laktobionowy ułatwia redukcję sebum,
- poprawia nawilżenie i miękkość naskórka,
- przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych.

Żel przeznaczony jest do cery mieszanej, normalnej i tłustej. Opakowanie jest wygodne, miłe dla oka i co najważniejsze ma pompkę która ułatwia życie. Nie zacina się i nie stwarza żadnych problemów. Widzimy też ile żelu mamy i ile pozostało do końca opakowania. Żel jest bezbarwny, ale dość rzadki. Dobrze się pieni i zmywa bez zarzutu. Kolejnym plusem jest zapach, specyficzny dla tej serii ale bardzo przyjemny dla nosa.
Żel spełnia swoje podstawowe zadanie bardzo dobrze. Świetnie radzi sobie z oczyszczaniem skóry i usuwaniem pozostałości po makijażu. Całego makijażu nie próbowałam nim zmywać. Używam go codziennie co ważne nie wysusza, ale też nie nawilża, ale od tego mamy kremy. Przy mojej cerze mieszanej nie zmniejszył wydzielania sebum, ale też tego nie oczekiwałam. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, ponieważ spełnia swoje podstawowe zadanie bardzo dobrze, oczyszcza skórę. Pozostawia ją miękką i gładką oraz przyjemną w dotyku. W dodatku jest wydajny, jedna pompka wystarcza na umycie całej twarzy. A kosztuje około 8 złotych.
Z tej serii mam również tonik, który niestety mnie zawiódł. A opakowanie które miało być jego dużym plusem, jest w rezultacie jego wodą.
A Wy co o nim sądzicie? Co polecacie z tej serii?

62 komentarze:

  1. Cała ta seria z Ziai jest dobrze przemyślana i warta uwagi, szczególnie dla skóry tłustej z niedoskonałościami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tej serii miałam do tej pory tylko pastę, żel i tonik, ale mam ochotę na więcej!:)

      Usuń
  2. a u mnie się nie sprawdził, wolę LRP ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nic z tej serii nie miałam, ale przymierzam się do niej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam pastę, żel i tonik ale chcę jeszcze więcej:)

      Usuń
  4. Ogólnie bardzo mnie ciekawi ta seria z Ziaji ale póki co mam cheć na tą pastę a żel może w przyszłości również nabędę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem bardzo zadowolona z pasty z tej serii, tego żelu nie miałam, teraz testuję ten z drobinkami tak jak pisałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę go wypróbować - tak po prostu z ciekawości;D

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo chce sprobowac całą ta serie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również mam ochotę na całą serię, tym bardziej że zapach jest obłędny.

      Usuń
  8. ostatnimi czasy ta seria Ziaji podbija blogsferę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kupiłam na razie tylko pastę, ale tego żelu też chcę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo ja mam paste oczyszczajaca:D ale chyba sie ksusze i na ten żel do kompletu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam cerę suchą, z tej serii na pewno kupię jedynie pastę, którą wszyscy się zachwycają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasta jest świetna, ale i bardzo mocna więc uważaj na nią.

      Usuń
  12. Na pewno w koncu wyprobuje : )

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się skusze na pastę i krem nawilżający z tej serii - dostałam kilka próbek i jest jak na razie zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze nic z tej serii ziaji ale widzę, że zapowiada się fajnie całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam pastę liście Manuka ale czeka na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że będziesz z niej bardzo zadowolona.

      Usuń
  16. jestem bardzo ciekawa tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No i SLS ma w składzie, który działa na mnie podrażniająco i uczulająco :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie podrażnia ani nie uczula, ale jeśli Ty tak masz to lepiej nie próbować.

      Usuń
  18. Dużo dobrego czytam o tej serii, pora wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubiłam ten żel i pewnie kiedyś do niego wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak mój żel z Biodermy dobije dna to zakupię ten ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o serię liście manuka.Pasta bardzo dobrze oczyszcza,jednak nie jestem pewna czy nie zapycha lekko przy tym.A krem na noc takie spustoszenie zrobił mi na twarzy że do dzisiaj nie mogę się pozbierać,chociaż już 2 miesiące minęły odkąd odstawilam krem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremu nie miałam, ale mam ochotę kupić. A pastę używam od dłuższego czasu i jestem z niej bardzo zadowolona, u mnie nic złego nie zrobiła.

      Usuń
  22. Skusiłam się jedynie z tej serii na pastę, z której jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tego nie miałam, ale żel peelingujący z tej serii mnie nie zachwycił ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie się nie sprawdził kompletnie, mimo że mam cere problematyczną to dodatkowo ją przesuszał.

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubiłam ten żel, na pewno kiedyś do niego wrócę. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też bardzo się z nim polubiłam, wyjątkowo dobrze mi służy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Też kupiłam sobie kosmetyki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja lubię z tej serii pastę ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam okazji go wypróbować : ) ale dobrze że nie wysusza ; )

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię markę Ziaja, jednak ta seria zupełnie mnie nie kusi. Może dlatego, że moja wrażliwa i podatna na uczucie ściągnięcia po myciu z użyciem wody skóra zapewne tak samo zareagowałaby na ten właśnie żel...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłoby się tak zdarzyć, więc lepiej nie ryzykować.

      Usuń
  31. Coraz bardziej kusi mnie ta nowa seria z Ziaja i chętnie jak tylko natrafię na nie to wypróbuje ten żel jak i pastę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel i pasta są bardzo fajne, toniku nie polecam.

      Usuń
  32. ja wolę ten drugi żel, z drobinkami peelingującymi :) ale zapach obu jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam w planach go wypróbować w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Żelu jeszcze nie miałam. Mam tonik, ale na razie używam mocniejszych kosmetyków więc jeszcze nie używam go regularnie by zdać wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajnie, że jesteś zadowolona. Ja tej serii nie miałam i raczej mieć nie będę:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Kupiłam ten żel, ale jak dla mnie to jest jeden z tych kosmetyków, którego równie dobrze mogłoby nie być. Myje - owszem, ale twarz umyje każdy byle jaki żel do niej przeznaczony. Niestety mi strasznie ściąga skórę, wysusza ją i do tego mnie po nim wysypuje. Także słabo. Dobrze, że nie był jakoś specjalnie drogi.

    OdpowiedzUsuń
  37. Generalnie nie przepadam za żelami myjącymi, dlatego nawet się nim nie interesowałam. Ale tonik jest bardzo fajny i czaję się jeszcze na pastę.

    OdpowiedzUsuń