Obserwatorzy

wtorek, 31 lipca 2012

Peeling do twarzy "Owoc granatu" AVON

 Peeling ma fajną bardzo gęsto, kremową konsystencję, a drobinki małe, co po jego otwarciu mnie nie zachwyciło.Wolę "mocne" peelingi, które dobrze ścierają.

Jednak bardzo dobrze złuszcza skórę, po jego użyciu skóra jest gładka i miękka.
Jego kolejną zaletą jest jego wydajność! Nie wiem jak on to robi, ale nie mogę go skończyć:) Zapach jak dla mnie bardzo przyjemny.
Podsumowując:
Peeling jak na tą cenę, wydajność i działanie, jest naprawdę godny polecenia! Po jego skończeniu będę jeszcze testować inne, ale w razie porażki na pewno wrócę do niego.
A Wy miałyście ten peeling? Co sądzicie o kosmetykach Avonu?

13 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten peeling..

    Obserwujemy?
    kosmetykoholizm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. o proszę - nie wiedziałam że Avon ma taki fajny prodkut - zamawiam przy najbliższej przecenie ;)D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie zamawiałam niczego z Avonu, a teraz nawet nie miałabym u kogo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego peelingu jeszcze nie próbowałam :)

    Obserwuję i zapraszam do siebie, dopiero zaczynam prowadzenie bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Avon, ale peelingu jeszcze nie próbowałam : ) Będę chętnie zaglądać na bloga. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z blogami i byłabym wdzięczna gdybyś choć zajrzała ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę kiedyś go spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Za Avonem nie przepadam, ale właśnie kończy mi się peeling, więc może się suszę, skoro tak go wychwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też lubię tusz SuperShock ;)
    właśnie się zastanawiałam nad tym peelingiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy Ci się zaktualizuje mój blog, dlatego wejdź do mnie, i dodaj jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zostałaś oTAGowana u mnie na blogu, zapraszam do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem konsultantką Avonu i wiem, że niektóre produkty są godne polecenia inne nie. Serię Naturals raczej omijam;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja tego czego nie lubie, mam od jakiegos czasu i nie moge zuzyc, wogole mi to nic nie daje

    OdpowiedzUsuń