Obserwatorzy

piątek, 14 grudnia 2012

Zimowy żel pod prysznic od Issany!

Dziś mam dla Was bardzo krótką, ale za to pięknie pachnąco recenzje. Ostatnio skusiłam się w rossmanie na żel z limitowanej zimowej edycji żurawina i biała herbata oto i on:

Zimowy żel pod prysznic ISANA wzbogacony ekstraktem z żurawiny i białej herbaty odpręża ciało już podczas kąpieli. Subtelny owocowy zapach sprawia, że codzienny prysznic staje się wyjątkowym przeżyciem. Delikatnie pielęgnujący kompleks pomaga utrzymać prawidłową gospodarkę wodną skóry, chroniąc ją w ten sposób przed wysuszeniem.
Żel ten zamknięty jest w standardowej dla Isany buteleczce, ma solidne opakowanie. Kupiłam go za 3.99zł i z tego co wiem jest to jego stała cena, więc nic tylko brać:) Zapach ma cudowny, delikatnie słodki ale nie wyczuwa się w nim żadnej chemii i co najważniejsze nie jest mdły, jest po prostu idealny. Na skórze utrzymuje się jeszcze jakiś czas po kąpieli, nie znika od razu. Bardzo dobrze myje, nie wysusza, ale też nie nawilża skóry.Wiadomo jak to żel pod prysznic wydajność ma taką sobie. Ale ze względu na cenę, pojemność, zapach i dobre oczyszczanie gorąco polecam! Koniecznie go powąchajcie przy najbliższej okazji, może i Wam zapach przypadnie do gustu, ja kupiłam już kolejne opakowanie.
A Wy co sądzicie o jego zapachu? Jakie żele z Isany są Waszymi ulubieńcami?

30 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię żele z Ziaji, ale ten z Isany muszę chociaż powąchać :DD

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam zapach żurawiny!
    chyba sie na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo koniecznie muszę go obwąchać, chociaż mam masę zalegających żeli ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę koniecznie kupić! Fajne są te żele z Isany!

    OdpowiedzUsuń
  5. Żurawina - bardzo lubię zapach :) i ta cena! Chyba muszę się wybrać do Rossmanna :)
    z Isany miałam tylko szampon. Za 5zł i był całkiem niezły! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę...nigdy nie miałam żadnego żelu z Isany... Dotychczas tylko odżywki i woda brzozowa. Muszę się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przekonałaś mnie, mam nadzieję że znajdę go u siebie w rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś z Isany był taki peeling o zapachu białej czekolady. Działanie miał średnie ale wg mnie zapach przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię zapach żurawiny, głównie zimą.

    OdpowiedzUsuń
  10. Plus za ten zostający zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wąchałam go w sklepie, podobał mi się, ale wybrałam żel OS;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest już na mojej liście zakupów na ten tydzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam zapach żurawiny... bardzo często kupuję świeczki właśnie o tym zapachu... szczególnie zimą. Jeszcze nie próbowałam tych żeli z Isany, zawsze gdzieś wpadnie mi do koszyka coś innego tyko nie one :) ale tą zurawinę muszę miec. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jeszcze nie miałam żadnego żelu z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zainteresowałaś mnie nim :) będę musiała mu się przyjrzeć przy następnej wizycie w Rossmannie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. bylam w rossmannie i wyszlam smutna. NIE BYLO :<

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki tani ten żel...:)

    Zapraszam do mnie, mam do rozdania aż 4 nagrody wartości 300 pln

    http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html

    OdpowiedzUsuń
  18. W poniedziałek po niego idę :D W tym roku wyjątkowo nie mam żadnego świątecznego żelu ani mazidła :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Co jestem w Rossmannie to nie ma tej wersji zapachowej...albo nasz Rossmann jej nie ma, albo tak szybko znika z półek.

    OdpowiedzUsuń
  21. Koniecznie muszę sprawdzić jak pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. wydaje sie bardzo ciekawy :) a ogólnie, to świetny blog :) wpadnij do mnie i obserwuj, jeśli blog Ci się podoba :) :*

    OdpowiedzUsuń
  23. dziękuję Ci bardzo. :)

    a ten żel używam jako płyn do kąpieli :D

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam żele pod prysznic o takim zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham kosmetyki Isany za to, że mimo takiej ceny nie tracą na jakości. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja lubie zapach zurawiny ale ...wiosna i latem :) teraz to zapachy kawy,cynamonu z pomarancza,czekolady,kakao;)

    OdpowiedzUsuń
  27. jak bede w rosmannie z checia go powacham i moze sie skusze :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Sprawię sobie go kiedyś, zachęciłaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Żurawina!!!:) Muszę go powąchać :D Z tego, co pamiętam polubiłam się z wersją różową (Feige & rose) oraz fioletową (masło shea & kwiat pasji). Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń