Obserwatorzy

wtorek, 1 lipca 2014

Maseczka odświeżająca o pięknym zapachu z planet spa Avon

Po nieobecności melduję się z powrotem, dziś zdałam ostatni egzamin i zaczynam oficjalnie wakacje, dwie sesje zdane z wynikiem 2-0 dla mnie. Czeka nas jeszcze obrona mojego K. ale myślę że i z tym sobie nie długo poradzimy. Teraz czeka mnie posprzątanie i ogarnięcie wszystkich notatek których w moim pokoju piętrzą się stosy notatek i papierów. Ale dziś wracając z tematem kosmetycznym maseczka odświeżająca do twarzy z serii Planet Spa avon
Odświeżająca maseczka do twarzy z kwiatem frangipani i trawą cytrynową. Odświeżająca maseczka usuwa ze skóry zanieczyszczenia i oczyszcza pory, pozostawiając skórę miękką i zrewitalizowaną. Cienką warstwę maseczki rozprowadzić równomiernie na skórze twarzy, omijając okolice oczu i ust.
Jak może pamiętacie, swoją przygodę z maseczkami z planet spa rozpoczęłam od maseczki oczyszczającej recenzja tutaj, która od razu podbiła moje serca i bardzo ją polubiłam. Kolejna maseczka to właśnie ta odświeżająca, zamknięta w miękkiej i estetycznej tubce, koloru niebieskiego i to właśnie ten kolor zachęcił mnie do niej przy składaniu zamówienia. Zamykana na klik, co bardzo lubię. Maseczka ma konsystencję gęstego kremu, który z łatwością się rozsmarowywuje na twarzy. Dzięki swojej gęstej konsystencji, jest bardzo wydajna. Najbardziej w tej maseczce urzekł mnie zapach, nie wiem jak pachną kwiaty frangipani ale ta maseczka pachnie cudowanie i samo nakładanie jej to już przyjemny relaks.
Maseczka po kilku minutach zastyga na twarzy, jednak zmywa się z łatwością. Producent obiecuje usunięcie ze skóry zanieczyszczeń i oczyszczenie porów i zgadzam się z pierwszą obietnicą, dodatkowo skóra jest gładka i miękka w dotyku. Mówiąc szczerze to maseczka jak ich wiele, ale w mojej ocenie wiele zyskuje dzięki zapachowi, który uwielbiam i choćby dla samego tego zapachu będę do niej wracać częściej. Przypomina mi jakiś zapach z dzieciństwa, ale nie potrafię skojarzyć jaki to był zapach.
Maseczka ta to typowy przeciętniak jak ich wiele , jednak dzięki wydajności i zapachowi dużo zyskuje. Ja będę do niej na pewno wracać właśnie ze względu na piękny zapach. Jest warta wypróbowania.
A Wy co o niej sądzicie? Jaka jest Wasza ulubiona maseczka?

63 komentarze:

  1. Tej maseczki nie miałam :) ale zamówiłam sobie niedawno błotną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi sie , jednak nie jestem przekonana co do Avonu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dość dużo dziewczyn nie jest przekonana do tej firmy, jednak ta seria się im naprawdę udała.

      Usuń
  3. Chętnie przetestuje bo jeszcze nie miałam nigdy żadnej z avonu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jedynie co lubię z Avonu to wody perfumowane

    OdpowiedzUsuń
  5. skład tej maseczki nie zachęca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na składach raczej kiepsko się znam, ale ta nie szkodzi.

      Usuń
  6. Ładne opakowanie, ale jakoś podchodzę z dystansem do Avonu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam dawno temu jakąś maseczkę z mango chyba ale tak mnie uczuliła po pierwszym razie że wyrzuciłam dziada do kosza :) Maseczek z Avonu już nie kupuję ale inne kosmetyki owszem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mango żadnej nie kojarzę, ale jeśli Cię uczuliła to lepiej nie próbować.

      Usuń
  8. Niestety ale nie sięgam po kosmetyki z Avonu ;) Zraziłam się do nich x czas temu i nie wracam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się natrafi na okazję można coś kupić, ale też już wieki nic nie kupiłam

      Usuń
    2. Ja od czasu do czasu coś zamawiam, mam sentyment do avonu.

      Usuń
  9. Mam ja i jest nawet nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam, rzadko sięgam po coś z avonu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo osób ją chwali. Trzeba będzie spróbować przy okazji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam produktu ;) , ja bardzo lubię maseczkę oczyszczającą z Soray i także Ziaji szara glinka ; )) .

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie lubię maseczki AVON bo nie są drogie a coś tam nawet robią :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam taką oczyszczającą i bardzo ją lubię ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Również i ja mam tą maseczkę i bardzo ją lubię, zresztą jak większość z Avonu z serii Planet Spa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam na razie tylko trzy, ale pewnie wypróbuję kolejne maseczki.

      Usuń
  16. Jedyną serię którą lubię z Avonu to jest właśnie ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jednak dla zapachu to nie będę jej kupować, zreszta Avon lubi mnie uczulic czasem : )

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja próbowałam już tyle maseczek od Avonu, jednak żadna do mnie nie przemówiła!!!:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest podobnie, nakupowałam w przecenie, a potem nie wiedziałam co z tym zrobić:(

      Usuń
    2. U mnie jednak się sprawdzają.

      Usuń
  19. Zapach mnie bardzo ciekawi, ale jednak sama maseczka do końca mnie nie przekonuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie lubię Avonu i się z tym nie kryję ;) Drogą wygranej trafiła mi się maseczka z linii Planet Spa. No cóż, źle nie było, ale raczej niezbyt zadowolona jestem, więc nie ciągnie mnie do kolejnych prób ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dość dużo avon ma przeciwniczek, ja mam do tej firmy sentyment.

      Usuń
  21. Bardzo lubię maseczki do twarzy Avon. Tej jeszcze nie miałam, ale może zamówię jak zużyje swoje pootwierane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z avonu na razie mam dwie otwarte, a dwie jeszcze czekają w zapasach:)

      Usuń
  22. Przy najbliższej okazji zakupów w AVON - kupię sobie tę maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam jej nigdy. Teraz moją ulubioną jest maseczka z Yves Rocher, taka oczyszczająca, którą się zrywa jak folię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Yves Rocher jeszcze nic nie miałam, ale jeśli ta maseczka jest w stylu pell of to nie dla mnie.

      Usuń
  24. Rzadko kupuję w Avon, ale ta maseczka jest nawet ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo lubię maseczki do twarzy z Planet Spa Avon
    są poręczne. tubka niesamowicie ułatwia zadanie i aplikację

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie poznałam dwie maseczki, ale na pewno będę próbować dalej, w zapasach czekają kolejne dwie.

      Usuń
  26. Kusi mnie ta maseczka. Miałam odświeżającą z Avonu, ale z drzewem herbacianym i ogórkiem. Była całkiem w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam tej maseczki, w ogóle to mam bardzo słaby dostęp do tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam żadnej maseczki z Avonu. Z chęcią wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. lubię maski z planet spa, więc i tą chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawa, dawno nie ożywałam gotowych maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam żadnej maseczki z Avonu, ale ta musi pięknie pachnieć. Miałam kiedyś żel pod prysznic o zapachu frangipani i pachniał cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest obłędny i baaardzo relaksujący:)

      Usuń
  32. Przepraszam za spam:(:(:( Na moim blogu zakupoholiczki robię właśnie wyprzedaż letnią z oryginalnymi kosmetykami - zapraszam, bo są w niskiej cenie :):)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedyś używałam Avonu jak byłam konsultantom i maseczki dobrze wspominam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie z kosmetykami avon zaczynałam swoją przygodę.

      Usuń
  34. Miałam tak samo, avon był pierwszy

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem bardzo ciekawa jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń