Obserwatorzy

niedziela, 7 kwietnia 2013

Krem do stóp w stylu eco!

Dziś mam dla Was recenzję kuracji do stóp od Sylveco. Pierwszy raz o tej firmie usłyszałam na spotkaniu blogerek, na które przybyła Pani która tą firmę reprezentowała. Opowiadała bardzo ciekawie o samej firmie, jak i kosmetykach i jak są one tworzone, dużo jej historyjek zapadło mi w pamięć, a w szczególności jedna. Opowiadała o założenie tu jej firmy, która na początku produkowała impregnat do drewna z jak najbardziej naturalnych składników...tak tak mnie też to zaciekawiło. W związku z dużą konkurencją na rynku, firma postanowiła przerzucić się na kosmetyki z naturalnych składników. Pomyślałam sobie najpierw impregnat teraz kremy, no i w domu od razu rozpakowałam ten kartonik i postanowiłam, od razu się z nim zapoznać bliżej:)
Zestaw zawierający regenerujący krem do stóp oraz parę bawełnianych skarpetek, przeznaczony do profesjonalnej, kompleksowej pielęgnacji suchej i zniszczonej skóry. Hypoalergiczny regenerujący krem do stóp, zawierający tylko naturalne składniki, przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji suchej i zniszczonej skóry. Intensywnie i głęboko nawilża, natłuszcza i zmiękcza zrogowaciały, popękany naskórek. W skład kremu wchodzą roślinne ekstrakty aloesu i brzozy, które łagodzą podrażnienia, a olejek rozmarynowy działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, odświeżając skórę.
Krem dostajemy w pudełeczku, razem z parą bawełnianych skarpetek, z których bardzo się ucieszyłam. Zamknięty w dość twardej tubce na zatrzask, co jest na duży plus, bo nie cierpię tubek zakręcanych to po prostu zmora. Zapach jest specyficzny, typowy dla sklepu zielarskiego jak do niego wchodzimy, mi nie przeszkadza. Na początku obawiałam się o wydajność, że taka mała tubeczka 75ml, starczy mi na bardzo krótko, ale nie potrzebnie bo wydajność jest całkiem niezła. Krem ten ma gęstą konsystencję i jest dosyć tłusty. Sam krem wchłania się dosyć długo, ale ja od razu po posmarowaniu zakładam dołączone skarpetki i tak śpię całą noc. Chociaż na początku ciężko mi się było przyzwyczaić do tych skarpetek:) Krem ten świetnie nawilża stopy, są zdecydowanie gładsze, a także miękkie i miłe w dotyku, już po pierwszym zastosowaniu, a przy regularnym stosowaniu te efekty są jeszcze lepsze! Stopy są zregenerowane, świetnie nawilżone, gładkie bez żadnych zgrubień czy przesuszeń. Można go kupić na na stronie internetowej sklepu lub w sklepach zielarskich. Ja na pewno będę do niego wracać bo mnie zachwycił!
A Wy znacie tą firmę? Co jest Waszym ulubieńcem do stóp?




43 komentarze:

  1. super jak mi sie mój skonczy z checia po niego siegne !

    OdpowiedzUsuń
  2. też myślę że nurt eko to dobry kierunek i warto inwestować w takie kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej firmy. I nie lubię spać w skarpetkach, kiedy nałożę na nie jakieś mazidło ;). Ja preferuję balsam do stóp od No 36. Po jednym użyciu potrafi zdziałać cuda :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam jej, właśnie usłyszałam o niej po raz pierwszy czytając relację z blogerskiego spotkania ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja rzadko smaruję stópki :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja uwielbiam Sylveco! szczególnie krem rokitnikowy, jest super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za tłustymi kremami :-(

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o Sylveco ale jeszcze nie miałam osobistego bliskiego spotkania z ich kosmetykami.
    Moim ulubieńcem do stópek jest Eucerin:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O proszę i nawet skarpetki są w komplecie :)
    Nie miałam jeszcze żadnego kremu tej firmy, ale taki ziołowy do stóp by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej firmy, ale zaciekawiłaś mnie tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda na gody zakupu :) jeszcze o nim nie słyszałam ale wpisuję go na listę kosmetyków o których powinnam pamiętać przy uzupełnianiu zapasów:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem zachwycona intensywnie nawilżającym kremem do stóp z Palomy, ale ten dobrze by się sprawdził jako maska-kuracja. Skarpetki nocą nie są mi straszne, wiec może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam żadnych produktów tej firmy, ale przyznaję, że pomysł z dołączaniem skarpetek mieli fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy go nie miałam, bo od lat jestem wierna masce do stóp z Oriflame.

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę go koniecznie wypróbować :)Skoro piszesz ,że dobrze nawilża to idealny dla mnie ;) Fajnie ,że firma dołączyła do kremu skarpetki :))


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym wypróbować coś z tej firmy, ale na razie zużywam zapasy ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. zbliża się lato, więc może się przydać:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawy ten krem - muszę go kiedyś wypróbować. Ja dostałam krem do rąk.

    OdpowiedzUsuń
  19. O jaka fajna sprawa!
    Z chęcią go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie uświadomiłam sobie, ze nie mam ulubieńca jeśli chodzi o krem do stóp.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaz tymi kremami do stów to zawsze cięzko :P Ciągle się na nich zawodze i mażą się i dają słabe rezultaty :) ten wygląda fajnie i treściwie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam, nie miałam do czynienia. Przed nałożeniem kremu stosujesz jakiś peeling, czy tylko ten kosmetyk i skarpetki sprawiają, że stopy są takie miękkie? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa razy w tygodniu stosuje peeling z No36 ale jest on bardzo słaby, a to że stopy są tak miękkie to zasługa właśnie tego kremu.

      Usuń
    2. Oj przydałby się taki kremik na moje biedne stópki,skarpetami też nie pogardziłyby w ta pogodę;)

      Usuń
  23. Te skarpetki mnie przekonują :D Chyba zakupię sobie taką kurację :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tej firmy ale chętnie przetestowałabym ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawy kosmetyk.miałam krem do twarzy sylveco ale nie polubiłam go

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam tej formy ale chętnie zapoznam się z ich ofertą :)

    OdpowiedzUsuń
  27. również bardzo lubię produkty z Sylveco, mam pomadkę ochronną i jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  28. nigdy nie widziałam tego produktu- ale jeśli świetnie nawilża to muszę go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja dostałam krem do rąk z rękawiczkami i tak trochę marudziłam, bo ja i krem do rąk? Nie używam tego bo ten tłusty filtr i odciski palców wszędzie mnie denerwują. Jestem przeciwniczką takich wynalazków. Zawsze po ok minucie je zmywam mydłem, bo nie cierpię uczucie "brudu" na rękach. Ale co mi tam, nasmarowałam się nałożyłam rękawiczki i poszłam na blogi, rękawiczki super sprawa, siedzę na blogu - laptop czysty, czytam książkę- czysto. Tak mi było dobrze, ze się zapomniałam i po godzinie ściągam a tam suchutko! A dłonie takie fajne... ale po godzinie to wszystko by weszło, następnym razem nałożyłam na 10 min i efekt ten sam! Jak nigdy nie lubiłam kremów do rąk, wręcz nienawidziłam to ten na pewno kupię i nie wyobrazam sobie że go zabraknie w pudełku! Takie rękawiczki czy skarpetki to super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  30. narobiłaś mi na niego chęci;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam tej firmy, ale jestem pozytywnie zaskoczona dodatkiem w postaci skarpet :P Dla mnie nie byłoby problemów z przyzwyczajeniem się do nich, gdyż ja jestem strasznym zmarźluchem i nie potrafię zasnąć z bosymi stopami :P

    OdpowiedzUsuń
  32. nie znam tej firmy nawet, ja ostatnio polubiłam krem z Avonu z gliceryną i masłem kakaowym:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam tej firmy , ale poszukam w internecie.;))
    wiioola.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  34. nie znam firmy, ale lubie tego typu kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dobry pomysł z tymi skarpetkami!

    Też znam tę firmę z blogów, ale ma na nich tak dobrą opinię, że pociąga mnie coraz bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie znam firmy, a do stóp mam jeszcze niewykończony krem z Avon.:)

    OdpowiedzUsuń
  37. nie wiem czy bym się na niego zdecydowała, nie przepadam jak kremy do stóp długo się wsiąkają

    OdpowiedzUsuń
  38. muszę spróbować, bo jak narazie takiego 100% działającego kosmetyku na stopy jeszcze nie znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń