Obserwatorzy

czwartek, 7 marca 2013

Cud tabletki na włosy

Dziś post o suplemencie, który uratował moje włosy. Stosowałam już dosłownie wszystko: humavit, skrzypowite, revalid i wiele wiele innych. Które niestety nie dawały żadnych efektów. A włosy wypadały i wypadały. Długo męczyłam się z tym problemem, aż wreszcie zdecydowałam się kupić Vitapil.
 Składniki Vitapilu utrzymują zdrowy wygląd włosów i skóry głowy, regulują wzrost
i wypadanie włosów, chronią mieszki włosowe przed szkodliwym wpływem wolnych rodników.
Wskazania:
- nadmierne wypadanie włosów
- osłabienie struktury włosów (rozdwajanie)
- zwiększona łamliwość i kruchość włosów
- zaburzenia gospodarki wodnej włosa (suche, porowate
w dotyku)
Dawkowanie: 1 tabletka dziennie w trakcie posiłku.
Stosuję już ich około pół roku i nie mam już problemu z wypadającymi włosami, a wcześniej wypadały mi garściami, teraz wypadanie jest ograniczone do minimum, a także włosy wyraźnie wzmocniły się. Pojawiło się dużo baby hair, a także rosną szybciej co widać po odrostach. Włosy są zdecydowanie mocniejsze. Jeśli chodzi o paznokcie, to stosuję też odżywki eveline, więc to nie tylko zasługa tych tabletek. Ale paznokcie są mocne, twarde i nie rozdwajają się. Problemem może być jeśli chodzi o te tabletki ich wielkość, mają około 1,5cm. Ja nie mam problemu z ich połykaniem, ale wiem że nie które z Was mogą taki mieć. Kolejnym plusem jest to, że bierzemy jedną tabletkę dziennie co ułatwia nam pamiętanie o nim, a nie tak jak w przypadku Revalid 3 razy dziennie, a w większości i tak zapominałam. Kosztują w granicach 30zł, a jedno opakowanie starcza nam na dwa miesiące. Polecam dla wszystkich którzy borykają się z wypadaniem mi naprawdę pomogły!
A Wy co o nich sądzicie? Jakie suplementy stosujecie? I jakie Wam pomagają?

40 komentarzy:

  1. Na pewno wypróbuję, mam ogromny problem z wypadającymi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja biorę od dwóch miesięcy i ciężko mi na razie coś powiedzieć, ale zdecydowałam się na kolejne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę się im bliżej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się boje takich suplementow:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj przyznam ci rację ja na jesienimiałam strasznie wypadajace włosy. Mój mąż mi kupil wlaśnie to cudo. Po miesiącu brania go włosy były lśniące, nie wypadały, mocniejsze oraz najfajniejsze to że paznokcie były mocne, zdrowsze i rosły jak najęte. Super preparat i ja go polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja swego czasu chwaliłam sobie Merz Special...tego suplementu nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę spróbować, własnie skończyłam moje ostatnie tabletki na włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. z suplementów jadłam tylko MErz Special, ale na włosy właściwie nie zadziałał, więc moja wiara w tego typu specyfiki nieco się osłabiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. bede o nim pamietac jesli olejki nie pomoga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakiś czas temu przyjmowałam te tabletki,pomogły mi :) Włosy wypadały mi garściami :-/

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kiedyś, ale nie pomagały mi. Obecnie stosuję Merz :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam te tabletki ale odstawiłam, za kazdym razem gdy bralam tabletke zaczynalam miec wymioty, gdy ktoregos dnia nie wzielam wymiotow nie bylo, wiec to zasluga tych tabletek, mi one zaszkodzily:/ ale ciesze sie że Tobie pomogly:) a moze mogłabyś mi polecić jakieś inne witaminki? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sprawdziły się tylko te tabletki, a bardzo długo włosy mi wypadały i brałam najróżniejsze suplementy. A co do Twojego problemu z tymi tabletkami to może spróbuj brać ich w trakcie posiłku, a jeśli to nie pomoże to lepiej odstawić i się nie męczyć.

      Usuń
    2. Dziękuję za radę, ja je odstawiłam, bo w trakcie posiłku lub po i tak mi szkodziły, ale wypróbuję czegoś innego :)

      Usuń
  13. No no, chyba będę musiała wypróbować.
    Wiesz, że jesteś największa gadułą na moim blogu? ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn jedną z dziesięciu ;)

      Usuń
    2. Nie wiedziałam, ale bardzo się cieszę i postaram się nie wypaść z tej dziesiątki:)

      Usuń
  14. dawno się nie suplementowałam niczym od środka ;) myślę nad czymś na wiosnę, chciałam kupić Fitoval, ale może spróbuję Vitapil :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja jestem zadowolona z Revalidu, robię już 2 kurację 3 miesięczną.... może kiedyś to cudo wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja stosuje szampon Dermena i Merz Spezial :) Ale jak tylko mi się skończą to sięgam po Vitapil :) Naczytałam się o nim sporo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W tej chwili nie biorę suplementów na włosy, ale brałam Skrzypovitę i też była ok :) na szczęście teraz nie mam problemów z wypadaniem włosów, ale jeśli będę miała, zainteresuję się Twoim suplementem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. biorę je od jakiegoś miesiąca i na razie nie widzę spektakularnych efektów, ale wydaje mi się, że to zbyt krótki okres żebym mogła zauważyć już jakoś poprawę. mam nadzieję ze mi również pomogą przy dłuższym stosowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam nie raz i bardzo mi pomagal! Jest boski!

    OdpowiedzUsuń
  20. Koniecznie musze wyprobowac, wlosy wypadaja mi garsciami! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Łykałam kiedyś tabletki na włosy ale zamiast na głowie robiły się mocniejsze to stały się takie na nogach:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja jeszcze nie znalazłam tabletek, które by mi pomogły.

    OdpowiedzUsuń
  23. Znam te tabletki. Niestety bolał mnie żołądek jak je brałam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja na szczęście nie mam problemu z wypadającymi włosami, chociaż chciałabym, aby mniej się rozdwajały i były gładsze. No, ale tak to jest jak się prostuje włosy, a i tak ostatnio ich stan się polepszył :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę je wypróbować, ciekawe jaki będzie rezultat ich stosowania :)

    OdpowiedzUsuń
  26. zapraszam do mnie na rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. przed ciążą sprawdzało się u mnie icie skrzypu i pokrzywy, jak już będę mogła- to wrócę do tego na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Humavit mi też nic nie pomógł... Ja najbardziej lubię... Centrum :)

    OdpowiedzUsuń
  29. jeej, super wiedzieć, że istnieje coś co naprawdę pomaga i to w formie tabletek, a nie wymagających zabiegów typu wcierki do włosów itd, które taki leniuch jak ja nigdy nie uskuteczni :P muszę wpisać na listę zakupów koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Próbowałam - działał jako tako, po dwóch miesiącach zauważyłam poprawę, potem wszystko wróciło do stanu sprzed kuracji. No i wielkość tych tabletek jest straszna, mi ich połykanie sprawiało problem, a rozgryzanie ich - ohyda. Brałam też Skrzypovitę, tutaj efekt nie był w ogóle widoczny.

    OdpowiedzUsuń
  31. chyba sobie kupię te tabletki, bo ani włosów, ani paznokci nie mam zbyt mocnych

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam Vitapil ale jakoś mnie nie zachwycił, chociaż podejrzewam go nadanie balsk odrastającym włosom u nasady :)

    OdpowiedzUsuń
  33. szkoda tylko że takie suplementy trzeba długo stosować zanim przyniosą efekty. ja jakoś nie lubię brać tabletek codziennie, jakoś tak mam wrażenie że na dłuższą metę to szkodzi niż pomaga, ale może to tylko takie moje gdybanie...

    OdpowiedzUsuń
  34. vitapil jest CUDOWNY...teraz robie sobie miesiaczna przerwe i wracam do niego:)

    OdpowiedzUsuń