Delikatny tonik bezalkoholowy z wyciągami z
zielonej herbaty i melisy, alantoiną oraz prowitaminą B5 wspomaga
naturalny proces odnowy skóry. Melisa od dawna zanana jest jako roślina
lecznicza, głównie ze względu na swoje właściwości uspokajające i
łagodzące. Wyciąg z zielonej herbaty chroni skórę przed szkodliwym
działaniem wolnych rodników, opóźniając w ten sposób proces
przedwczesnego starzenia się skóry. Tonik dokładnie oczyszcza oraz
pozostawia na skórze uczucie nawilżenia i świeżości. Sprawia, że skóra
jest gładka w dotyku. Przyjemny, relaksujący zapach daje uczucie
komfortu.
Jak w większości moich zakupów, przeczytałam o nim na innych blogach i wtedy zaczęła się akcja poszukiwanie. Dość sporo czasu zajęło mi znalezienie go, bo przeważnie półka była pusta, co dla mnie było dobrym znakiem, bo jak ciągle jest wykupiony to znaczy że działa!:) Można go dostać w Naturach i małych osiedlowych drogeriach, kosztuje około 8 złotych.Zacznę od zapachu który od razu mi się spodobał, jest delikatny i ziołowy, naprawdę odświeżający. Skóra po nim jest oczyszczona, miękka, delikatna i przyjemna w dotyku. Sprawia wrażenia nawilżonej. Co najważniejsze nie lepi się i nie podrażnia. Ostatnio mam co jakiś czas tendencję do wyskakiwania nieproszonych gości, a ten tonik łagodzi zaczerwienienia. Minusem może być opakowanie, trzeba przyzwyczaić się do tego otworu, bo może za dużo się wylewać, trzeba się do niego przyzwyczaić. Jest wydajny i tani, sprawdzi się nawet dla wrażliwców. Polecam i będę do
do niego wracać!
Znacie go? Co o nim sądzicie? Jaki jest Wasz ulubiony tonik?
ooo:) Fajny, ja ciągle zmieniam toniki i nie mam ulubionych, więc na pewno go spróbuję:)
OdpowiedzUsuńja mam obecnie tonik z soraya :)
OdpowiedzUsuńtego powiem szczerze nie widziałam nigdzie :P
Pierwszy raz go widzę. Ja lubię hydrolaty, ale teraz zużywam Alterrę Orchideę jak dobrze pamiętam, a w kolejce czeka Fitomed.
OdpowiedzUsuńmam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńja używam ostatnio toników z Ziaji i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńtego ani nie widziałam ani o nim nie słyszałam :/
Nigdy go nie widziałam w Naturze, muszę się lepiej rozglądać następnym razem:P
OdpowiedzUsuńStoi na najniższej półce, dlatego ciężko go dostrzec. Ale warto:)!
Usuńnigdy nawet nie słyszałam o tym toniku, dobrze wiedzieć, że jest :)
OdpowiedzUsuńKiedyś trzymałam go w łapkach ale zrezygnowałam bo nie do końca byłam przekonana, toników z Ziaji nie lubię a ten może faktycznie warto wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim i pewnie wypróbuję, jak wykończę moją Sorayę, którą lubię :) Fajny jest też ten ogórkowy z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki, po których skóra jest gładka i przyjemna w dotyku :)
OdpowiedzUsuńNie znam i nie słyszałam o nim :) Obecnie mam tonik z nivea matujący i kojący z aa, którego używam wieczorem :)
OdpowiedzUsuńUżywam toniku z Under Twenty, sprawuje się bardzo dobrze. :)
OdpowiedzUsuńno bede musiala sie za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie używałam toników , przerzuciłam się na hydrolaty :)
OdpowiedzUsuńjuż mam go na wishliscie :)
OdpowiedzUsuńakurat szukam toniku ;)
OdpowiedzUsuńJa melisę to z reguły piję :) A toników raczej nie używam, chociaż wiem, że powinnam...
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go jeszcze używać, ale może kiedyś wpadnie w moje łapki :) Aktualnie używam toniku Ziaja w pomarańczowym opakowaniu, czyli nawilżającego. Sprawdza się całkiem dobrze.
OdpowiedzUsuńCzekam na lakier do paznokci :) Brzoskwinia to mój hit ;)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńJa toniki na litry zużywam więc z pewnością ten też wypróbuje.
OdpowiedzUsuńNie używałam tego toniku, ale z tej serii miałam płyn micelarny i był świetny;-)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam sie przekonywac do tonikow;) Jak skoncze tonik z evy garden to na pewno kupie ten, rowniez duzo o nim czytalam;)
OdpowiedzUsuńfajnie że się nie lepi, jakoś bezalkoholowe toniki kojarzą mi się właśnie z lepiącymi
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten tonik :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda. Przydałby mi się taki odświeżający produkt :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie widziałam, ale kupię jak znajdę:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam, ale chętnie wypróbuje.
OdpowiedzUsuńja nie miała tego produktu i nawt nie wiedziałam ze taki jeste muszę zwrócić uwagę
OdpowiedzUsuńMój ulubiony tonik to Biocura Beauty z Aldi, ale dziś po paru latach kupiłam Bourjois płyn miclearny... Fajny musi być ten tonik z melisą. Szkoda że tak trudno dostępny. Nie przepadam za Naturą...
OdpowiedzUsuńtonik bezalkoholowy by mi się na pewno spodobał ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale toniki lubię zmieniać więc może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale zauważyłam, że często pokazujesz takie "perełki", które nie są aż tak popularne. Fajnie :)
OdpowiedzUsuńW tym momencie wlasnie zadnego nie mam, lubilam kiedys soraya dotleniajacy i altera z dzika roza.. No to chyba sprobuje tego toniku z melisy...
OdpowiedzUsuńWłaśnie go używam i jestem bardzo zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego kosmetyku:)
OdpowiedzUsuń