Obserwatorzy

czwartek, 1 sierpnia 2013

Last Minute w postaci maseczki

I znów dość długo mnie nie było, ale to już chyba ostatnia taka dłuższa przerwa, nie licząc wakacji które nadal są przede mną. A Wy jak spędzacie te upały? Praca czy jednak stawiacie na wakacje i odpoczynek? Na spotkaniu blogerek świętokrzyskich, udało mi się wylosować maseczkę z firmy Lagenko, przyznam że spotykam się z tą firmą pierwszy raz, jeśli macie ochotę możecie zajrzeć na ich stronę klik
Jeśli czeka cię wieczorne przyjęcie czy bal, a nie miałaś czasu na wizytę u kosmetyczki, nie załamuj rąk. Z pomocą przyjdzie Ci Maseczka kosmetyczna Last Minute COLWAY, która w swym składzie zawiera naturalny kolagen zwany „eliksirem młodości”. Jest to jedno z największych odkryć światowej kosmetologii i biotechnologii białek. W porównaniu ze stosowanymi we wszystkich innych kosmetykach hydrolizatami kolagenowych włókien bydlęcych, zwanymi potocznie „padlina peptydową” jest żywym, aktywnie biologicznym białkiem, pozyskiwanym ze skór najszlachetniejszych gatunków ryb, odławianych z naturalnych zbiorników.
Same musicie przyznać, że producent obiecuje nam bardzo wiele i przyznam, że z ciekawością podeszłam do tej maseczki. Pudełeczko jest małe, mieszczące się w dłoni, a w środku malutki słoiczek i troszkę większa torebeczka. To razem mieszamy ze sobą, można dodać np oliwy z oliwek ale ja nie dodawałam niczego. Wydaje się, że tej mieszanki wyjdzie dla nas za mało jednak spokojnie wystarcza dla dwóch osób.
Wszystkie informacje zawarte są na ulotce dołączonej do opakowania. Maseczka ta jest praktycznie bezzapachowa za co wielki plus!Aplikacja jest bardzo przyjemna, szybka i bezproblemowa, ja nałożyłam tą maseczkę na 20 minut, po których zmyłam ja ciepłą wodą. Efekty są widoczne od razu i jest to prawdziwe SOS dla skóry! Twarz była rozświetlona, promienna, napięta i miła w dotyku. Efekty były zauważalne od razu, a skóra świetnie nawilżona. Minusem może być tylko cena, ale można ją rozdzielić na dwa użycia. To świetna maseczka na wielkie wyjścia, gdy chcemy świetnie wyglądać. Ja daje jej 5 z + i polecam!
A co Wy o niej sądzicie? Jaką maseczkę najczęściej używacie przed wielkim wyjściem?

29 komentarzy:

  1. mam od dana ochotę na tą maseczkę ale najpierw muszę trochę pozużywać

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Moja mamuśka też ją stosuje i jest strasznie zadowolona. Ja z kolei jestem fanką żeli do mycia twarzy i peelingu. Zazwyczaj zamawiamy kosmetyki wspólnie i dostajemy jakieś zniżki albo drobne upominki. No i na pochwałę zasługuje obsługa sklepu - mega profesjonalna i miła, zawsze można o wszystko zapytać i co najważniejsze otrzymać odpowiedź.

      Usuń
    2. Moja mama jest fanką tej maseczki z nanozłotem :). Widać różnicę, z każdym użyciem skóra wygląda coraz bardziej promiennie/

      Usuń
  3. ja użyłam tej maseczki ale skóra twarzy strasznie mnie zaczęła szczypać chyba dlatego że mam naczynka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po nałożeniu maseczki miałam uczucie ciepła, ale po chwili mi przeszło. Też mam cerę naczynkową, ale szczypania akurat nie zauważyłam. Maseczka fajnie rozjaśniła niedoskonałości. Fakt, cena może nie jest najniższa, ale ja wyznaję stosowanie maseczki na specjalne okazje, a nie jako codzienną pielęgnację. Tak się sprawdza idealnie :).

      Usuń
  4. maseczka z kolagenem to dla mnie nowosc,choc kolagenu juz używalam.jednak cena tej maseczki przesadzona,nie na moja kieszen.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze mieć taką maseczkę i zastosować właśnie przed jakimś wielkim wyjściem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dobrze wiedzieć, w lutym mam wesele przyjaciółki, na którym świadkuję, więc chyba skuszę się na tą maseczkę, skoro mówicie, że daje takie olśniewające efekty ;). Jakie kosmetyki z tej serii jeszcze polecacie? Jak już będę zamawiała, to chyba skuszę się na coś jeszcze. Krem, tonik?

      Usuń
  6. takiej jeszcze nie próbowałam :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mama jakiś czas temu używała kolagenu naturalnego na twarz ale innej firmy i nie była zadowolona jakiś cudów nie zauważyła a jednak tani nie był bo ok. 200zł kosztował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia, chyba nie ma kosmetyków, które działałyby na 100% ich użytkowników, zawsze może się zdarzyć, że ktoś się czymś zachwyca, a my sami nie zauważymy efektów (sama tak miałam), ale nie wydaje mi się, by to była wina producenta (skoro inni chwalą), tylko jakichś własnych... hm, predyspozycji?

      Usuń
  8. Chętnie się skuszę, bo nigdy nie miałam maseczek w takiej formie :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że efekt był od razu widoczny.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też nie używałam, ale nie wiem coś do mnie nie przemawia ..

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja na co dzień używam glinek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda bardzo ciekawie! Nigdy nie słyszałam o tej maseczce, ale produktami Lagenko wiele osób się zachwycało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też należę do grona zachwycających się, z tym, że ja się najbardziej zachwycam żelem do mycia i jego wydajnością :). Ale maseczka też jest fajna, szybko przywraca skórę do stanu "można się pokazać ludziom".

      Usuń
  13. W takim razie, trzeba koniecznie spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przerażajcie się ceną, maseczka jest super i zdecydowanie jej warta :). Nikt nie każe Wam jej stosować przecież 2x w tygodniu, raz na jakiś czas można sobie zaaplikować taki zastrzyk składników, za jakiś czas Wasza skóra na pewno Wam za to podziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Maseczka z glinką i kolagenem? Ciekawa propozycja. Mam kilka innych kosmetyków z tej firmy i bardzo mi podpasowały. Cena początkowo wydawała mi się wysoka, ale moim zdaniem przystaje do wydajności i jakości, więc na dłuższą metę warto zainwestować. Warto dbać o swoją skórę jak najlepiej :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna maseczka, łagodzi podrażnienia, odżywia i nawilża skórę twarzy. Moja cera jest skłonna do zaczerwienień, ale dzięki temu produktowi, policzki nie reagują pieczniem i "różowieniem się", a mam z tym odwieczny problem :/.

    OdpowiedzUsuń
  17. - świetnie oczyszcza
    - wyrównuje koloryt
    - pomaga w gojeniu się niedoskonałości
    - przy regularnym stosowaniu poprawia stan cery
    - wydajna
    - cena jest ok w stosunku do wydajności

    OdpowiedzUsuń
  18. Ważny jest jej skład bez zbędnych chemikaliów i działanie ! :)
    Skóra po zmyciu tej zaschniętej skorupy jest tak oczyszczona i gładziutka aż przyjemnie spojrzeć w lustro.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest niezastąpiona po parówce i czyszczeniu skóry, nie tylko "zamyka" pory, ale i nieweluje zaczerwienienia, podrażnienia - po kilku godzinach skóra wygląda bosko, promiennie, jest gładka jak pupcia niemowlaka :). Dostałam gratis do żelu do mycia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam maseczkę i jestem z niej zadowolona. Z pewnością kupię ponownie, a teraz również podaruję ją w prezencie urodzinowym mojej siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślę, że 20 zł za produkt, który daje zbliżone efekty jak u kosmetyczki to wcale nie tak dużo - szczególnie, że można go użyć na 2 razy. Ja polecam :).

    OdpowiedzUsuń