Obserwatorzy

sobota, 4 stycznia 2014

Żel z peelingiem takie 2w1

Dziś kolejna recenzja kosmetyku z Soraya z serii Care&Control. Jest to pierwszy krok w pielęgnacji dla cery problematycznej. Jak same wiecie lubię peelingi, więc z ciekawością sięgnęłam po ten, który jak obiecuje producent pełni aż dwa zadania.
Żel z peelingiem odblokowuje pory, usuwa z nich wszelkie zanieczyszczenia i przywraca skórze zdrowy wygląd. Dzięki zaawansowanej recepturze wzbogaconej o Witaminę B3, wyciąg z Trawy Cytrynowej oraz Acnacidol działa silnie antybakteryjnie i reguluje wydzielanie sebum.
- głęboko oczyszcza,
- usuwa martwe komórki naskórka,
- redukuje zmiany trądzikowe i zapobiega powstawaniu nowych,
- wygładza i odświeża skórę, przywracając jej zdrowy koloryt,
- koi i łagodzi podrażnienia,
- optymalnie nawilża,
- likwiduje świecenie skóry i delikatnie ściąga pory
Po pierwszym jego użyciu pomyślałam sobie, ech co to za peeling, jest strasznie słaby i efektu wow brak. Owszem jako żel spisał się dobrze, więc pomyślałam sobie że będę go używam po prostu jako żelu i zapomnę o jego właściwościach peelingujących bo są nie odczuwalne. Po kilku użyciach jednak mnie zaskoczył, skóra się zbuntowała przeciwko częstemu używaniu, była przesuszona.
Butla jest dosyć duża, żel jest bardzo wydajny. Ma konsystencję gęstego żelu, z mnóstwem zatopionych drobinek o różnej wielkości. Ma świeży, delikatny zapach, mi się podoba. Cena też jest zachęcająca kosztuje około 15 złotych. Stosuję go teraz dwa, czasem trzy razy w tygodniu. Bardzo dobrze oczyszcza twarz, dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu. Skóra jest idealnie oczyszczona, gładka i przyjemna w dotyku. Muszę przyznać że zmniejszyła się ilość pojawiających się wyprysków, pojawiają się o wiele rzadziej niż dotychczas, jest to na pewno spowodowane nie samym żelem ale również tonikiem i kremem z tej serii. Jednak efekty widać gołym okiem. Co do zmian trądzikowych nie mam pojęcia, bo nie mam takiego problemu.
Jednak sprawdza się bardzo dobrze i mogę go Wam polecić, jednak trzeba pamiętać żeby stosować go dwa, trzy razy w tygodniu, a nie częściej. 
A Wy co polecacie do oczyszczania twarzy? Co sądzicie o tym produkcie Soraya?

72 komentarze:

  1. Ciekawi mnie ten peeling, chętnie do wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś uzywalam Soraya i z tego co pamietam całkiem sie ta firma u mńie sprawdzała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w zasadzie Soraya teraz poznaję i jestem póki co zadowolona:)

      Usuń
  3. Tego jeszcze nie miałam choć ostatnio produkty do mycia twarzy od nich dużo zyskały w moich oczch :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy go nie miałam. Obecnie do mycia buzi uzywam żelu micelarnego z Biedronki. Peelingi jak już stosuje to enzymatyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja odwrotnie, nie miałam żadnego jeszcze enzymatycznego peelingu, lubię te mechaniczne.

      Usuń
  5. Zaopatrzę się w niego. Potrzebuję peelingu, a ten chyba będzie dla mnie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że powinien się sprawdzić, jeśli nie oczekujesz bardzo mocnego zdzierania.

      Usuń
  6. Mam z tej serii sam żel do mycia twarzy i sprawdza się dobrze, jestem z niego zadowolona, chętnie wypróbuje ten peeling gdyż bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tak jak Soemi87 :) żel micelarny z biedronki a jeżeli chodzi o peelingi to mam swoich ulubieńców:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego biedronkowego żelu nie miałam już dawno.

      Usuń
  8. Miałam go kiedyś i był dobry w dosłownym tego słowa znaczeniu

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wysusza skory? kusi mnie bardzo :)
    obserwuje i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysusza gdy stosujemy go codziennie, ale jeśli go używałam dwa, trzy razy w tygodniu to nie ma problemu.

      Usuń
  10. czuję się nim zainteresowana,zwłaszcza że borykam się z rozszerzonymi porami :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie cała ta seria Care&Control fajnie się sprawdza.

      Usuń
  11. sama jestem ciekawa jak sie u mnie sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawił mnie ten żel :) Producent mówi że ''likwiduje świecenie skóry i delikatnie ściąga pory''. Jak w tej kwestii sobie radzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świecenie u mnie nie zlikwidował, ale na pewno je zmniejszył, a z porami raczej nie da sobie rady, no chyba że bardzo bardzo delikatnie je zwęzi.

      Usuń
    2. W takim razie zastanowię się nad nim :)

      Usuń
  13. Całkiem ciekawie wygląda.
    Będę miała go na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam tego żelu, więc się nie mogę na jego temat wypowiedzieć. Skład jak we większości produktów z Sorayi nie zachwyca, ale osobiście lubię właśnie peeling z Sorayi z serii So Preety! Jest to peeling orzechowo-morelowy, który pięknie pachnie i bardzo dobrze oczyszcza buzię. Stosuję go 2-3 razu w tygodniu. Na co dzień używam żel do mycia twarzy Effaclar z LRP.
    Bardzo fajne recenzje, więc obserwuję ;*
    Jeśli masz ochotę to zapraszam na moje malutkie rozdanie: http://anetine.blogspot.com/2014/01/pachnace-rozdanie-czyli-maa.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten peeling z So Pretty mam zamiar wypróbować, ale jeszcze go nie spotkałam w ross

      Usuń
  15. Ja również polecam. Z zapach, działanie i stosunek jakości do ceny duzy plus:)
    U mnie niestety rozpadło się opakowanie, rozkleił się zgrzew.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na razie jeszcze nic złego się z nim nie stało.

      Usuń
  16. chętnie sprawdzę, jak na mnie zadziała ; ) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. ja uwielbiam takie produkty, a jak jest jeszcze 3w1 czyli żel, peeling i maseczka to już w ogóle bomba :) takiego 3w1 używam kilka razy w tygodniu, ale taki żel+peeling to codziennie :)))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie dla mojej cery on, ale dobrze, że u Ciebie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie tylko Vichy się spisuje:) Zazdroszczę kiedy innym pasuję to czego ja nie mogę używać:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nie mam problemów i mogę używać większość kosmetyków, na szczęście:)

      Usuń
  20. Wygląda na prawdę interesująco - z przyjemnością skuszę się na jego zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda jak jakiś żel typowy dla mężczyzn :) Pewnie nie zwróciłabym na niego uwagi w sklepie. Niestety prodkukt nie dla mnie, bo używam tylko enzymatycznych peelingów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście nie pomyślałam tak o nim, a faktycznie kojarzy się z żelem dla mężczyzn. Ja wręcz przeciwnie nie używam w ogóle peelingów enzymatycznych.

      Usuń
  22. ja obecnie używam jakiegoś żelu do twarzy z yves rocher, też ma granulki, ale używam go codziennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Peelingu z tej serii niestety jeszcze nie mam. Zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapowiada się interesująco :) Lubię taką formułę kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie lubię takich produktów 2w1. Jak dla mnie że do mycia do twarzy to żel do mycia twarzy, a peeling to peeling.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też staram się unikać takich kosmetyków ileś w jednym, ale akurat ten się sprawdził.

      Usuń
  26. Nie wiem dlaczego, ale takie produkty 2w1 rzadko kiedy mnie przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie z reguły też, ale ten okazał się fajny.

      Usuń
  27. ja jakoś nie przepadam za żelami peelingującymi, jak peeling to konsystencja musi być zwarta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej z reguły też wybierałam inne formy peelingów, ale ten też się sprawdził.

      Usuń
  28. taki ani żel, ani peeling... ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. całkiem fajny produkt, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy go nie miałam ale bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam i u mnie też się dobrze sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  32. Moim ulubieńcem był peeling z St. Ives, ale niestety nie jest już dostępny w sklepach w Polsce :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego akurat nie miałam, ale mam morelowy z Soraya który chyba jest do tamtego bardzo podobny.

      Usuń
  33. Nie miałam tego żelu, ale Twoja recenzja brzmi zachęcająco - może też się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Brzmi intrygująco. Takie efekty po kilku użyciach jako zaskoczenie :]

    OdpowiedzUsuń
  35. chyba nie dla mnie, nie jestem przekonana to takich kosmetyków ;)
    zapraszam do mnie na wyprzedaż blogową :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja na razie nie kupuję już nic, bo oszaleję ;))
    Również zaparaszam na wyprzedaż kosmetykó ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się staram ograniczyć, ale ciągle kusi coś nowego:)

      Usuń
  37. Ja nie przepadam za tą firmą. Kupiłam od nich tonik i leży :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam tonik i przyznam szczerze myślałam, że będzie agresywny jednak zaskoczył mnie pozytywnie i jestem z niego zadowolona.

      Usuń
  38. Kosmetyki z peelingiem to u mnie podstawa, używam 2-3 razy w tygodniu a czasem nawet częściej. Tego jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ulubiony żel mojego męża, podoba mu się ta opcja 2 w1 :)

    OdpowiedzUsuń
  40. niestety ta seria mocno przesusza mi skórę... od jakiegoś czasu peelingiem numer jeden w mojej pielęgnacji jest korund mieszany z żelem do twarzy :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  41. Jeżeli chodzi o skutecznosc w pryszczach . Nie dziala bynajmniej na mnie . Co do reszty sie zgadzam

    OdpowiedzUsuń