Ulepszony krem matująco - normalizujący Ogórek & limonka to idealny
kosmetyk w walce z błyszczącą skórą, pryszczami i zaskórnikami oraz
przebarwieniami.
- idealni matuje skórę
- pochłania nadmiar sebum
- zwęża i zamyka pory
- zapobiega powstawaniu wyprysków
- łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe
- przeciwdziała powstawaniu zmarszczek.
Efekt: idealnie matowa, gładka skóra, dobrze nawilżona i odżywiona. Pryszcze i przebarwienia zredukowane, pory skóry mniej widoczne.
- idealni matuje skórę
- pochłania nadmiar sebum
- zwęża i zamyka pory
- zapobiega powstawaniu wyprysków
- łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe
- przeciwdziała powstawaniu zmarszczek.
Efekt: idealnie matowa, gładka skóra, dobrze nawilżona i odżywiona. Pryszcze i przebarwienia zredukowane, pory skóry mniej widoczne.
Zacznę od tego, że mam skórę raczej normalną ale ze skłonnością do przetłuszczania się w strefie T i przyznam szczerze, że po tym kremie nie oczekiwałam cudów, moim podstawowym oczekiwaniem wobec niego było żeby nawilżał i nadawał się pod makijaż.
Opakowanie standardowe, słoiczek bez żadnych bajerów i udziwnień. Według mnie proste formy zawsze się sprawdzają, łatwo wydobyć kosmetyk nie ma żadnych problemów. W słoiczku ma lekko seledynkowy kolor, zapach jest bardzo przyjemny, nie nachalny, nie czuję w nim żadnej chemii. Powiedziałabym, że zapach ma lekki i taki orzeźwiający jak najbardziej na plus. Bardzo dobrze się wchłania, jest lekki. A co do samego działania to pozytywnie mnie zaskoczył, problem świecenia się w strefie T wyraźnie się zmniejszył, nie mam już z tym problemu. A kolejnym jego plusem jest to, że idealnie nadaje się pod makijaż, nie roluje się i nie ma z nim żadnych nieprzyjemnych niespodzianek. Czy zapobiega powstawaniu wyprysków i czy zwęża pory? Raczej nie, nic takiego nie zauważyłam. Ale polecam dla osób, które mają taki problem jak ja i które szukają dobrego kremu pod makijaż, bo ten sprawdził się świetnie. Bieledna jeszcze mnie nie zawiodła!
A Wy jakie kremy lubicie? I co sądzicie o Bielendzie, macie jakieś ulubione ich kosmetyki?
uwielbiam ich masło bawełniane do ciała:-)
OdpowiedzUsuńwiem, że teraz w Biedronce są masła z Bielendy... ja pod makijaż ostatnio Sudokrem kładę i fajnie wygładza buzię, ale trzeba uważać z białą powłoką;)
OdpowiedzUsuńmysle ze Bielenda robi kawal dobrej roboty :) ja mam pielegnacyjny krem z filtrem (50) i bardzo go dobie chwale, uwazam ze to naprawde dobra marka :)
OdpowiedzUsuńto nie jest dla mojej cery, ale ogólnie spróbowałabym jakiegoś kremu z bieledny ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Bielenda robi coraz to lepsze kosmetyki, co chwila spotykam się z jakąś pozytywną opinią:) Chyba wreszcie muszę się na coś skusić:)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić coś delikatnego do twarzy
OdpowiedzUsuńJa bym się bała, bo ostatnio kupiłam maseczkę z tej serii i od razu mnie podrażniła.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii bardzo dobry jest też żel do mycia twarzy 3w1 ;)
OdpowiedzUsuńo. nie wiedzialam o tym kremie, jak go znajde to wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńmiałam żel do twarzy z tej serii i b. podobał mi sie zapach , jestem ciekawa kremu :)
OdpowiedzUsuńjuż słyszałam, że produkt swietnie sprawdza sie pod makijaż nawet kiedys chcialam go kupic ale zdecydowałam się na Noni Care
OdpowiedzUsuńNo proszę taka dobra opinia, to trzeba będzie wypróbowac.:)
OdpowiedzUsuńja wolę używac olejów z kwasem hialuronowym
OdpowiedzUsuńMiałam próbke i rzeczywiscie jest fajny:)
OdpowiedzUsuńBielenda ma całkiem dobre i nie drogie kosmetyki
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Bielendy :-)
OdpowiedzUsuńObecnie poluję na płyn do demakijażu Bielendy, ale chętnie i zwrócę uwagę na ten kremik :).
OdpowiedzUsuńmiałam z serii Awokado i go nie lubiłam bo się rolował strasznie..
OdpowiedzUsuńja się boję matowienia, bo kojarzy mi się z duszeniem skóry, ale nie wiem skąd mi się to wzięło ;)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do obserwowania mnie
Ja nie używałam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :D
Kupiłam go jakiś tydzień temu i bardzo mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńChyba muszę go kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga jeśli masz ochotę :)
jako posiadaczka skóry tłustej jestem skuszona na maksa! Na pewno będzie to mój kolejny krem na dzień:)))
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć nad jego zakupem ;-)
OdpowiedzUsuńTo dla mnie miłe zaskoczenie:) Nie spodziewałam się tak pozytywnej recenzji:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuję skoro taki dobry :)
OdpowiedzUsuńja miałam kiedyś Perfecte matującą i byłam mega zadowolona, świetny pod makijaż bez czekania aż się wchłonie i czoło zaczynało mi się świecić dopiero pod wieczór ,obserwuję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tej linii, jest cudny :)
OdpowiedzUsuńJa swój najlepszy krem pod makijaż znalazłam w aptece - La Roche-Posay Hydraphase Intense Legere. Dopóki go nie spróbowałam, tak jak większość kobiet myślałam, że jak buzia mi się świeci to mam tłustą cerę, a okazało się, że moja skóra jest po prostu odwodniona! Ten krem przywrócił jej równowagę. Jest drogi, bo kosztuje jakieś 90 zł, ale warto zainwestować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapach jest super odświeżający:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs na moim blogu - do wygrania dowolny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ta wersja zapachowa jest dla mnie jakaś denerwująca dla mojego węchu. Miałam kiedyś maseczkę i od tamtej pory z tej serii nie kupiłam nic.
OdpowiedzUsuńMysisz ze ten krem bylby dobry na sezon zimowy czy bedzie za lekki? Z zapewnien producenta i Twojego opisu bylby tym czego szukam.. Trafia na moja liste ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie nadawał się na zimę o ile nie masz większych problemów z cerą tak jak ja.
UsuńLubię maseczki z Bielendy, sole do kąpieli, a ostatnio emulsję do twarzy. Skusiłabym się na maseczkę z tej serii:)
OdpowiedzUsuńSUPER KREM,MUSZE GO MIEC BO AKUTAT SZUKAM IDEALNEGO POD MAKIJAZ.POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńKrem jest bardzo dobry, właśnie używam tego samego.
OdpowiedzUsuńKupiłam go kolejny raz bo ładnie matowi i nie zostawia tłustej warstwy, podkłady ładnie na nim siedzą.
Dla mnie dobry na teraz ale jak przyjdą mrozy będzie za lekki ale będę się asekurowała jakimś innym bogatszym :)
Z minusów jedynie to że zapach trochę przeszkadza przy dłuższym stosowaniu.
Duzy plus z kolei za zmianę słoiczka, poprzedni był tragiczny :P
chyba przetestuje
OdpowiedzUsuńTego kremu nie mialam okazji probowac,ale lubie ich masla do ciala :) (choc nie przebijaja TBS,ale sa naprawde warte uwagi:))
OdpowiedzUsuńA ja go właśnie zamówiłam - mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńMnie ten kremik strasznie zapychał...
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, myślę, że skuszę się na ten produkt. Mam cerę tłustą tak więc może pomóc przy ty by w połowie jeszcze wyjścia makijaż cały mi nie zjechał :)
OdpowiedzUsuń