Jak widać Ci ulubieńcy są z niższej półki cenowej, ale jakościowo są bardzo dobre. Śmiało mogę je polecić!
Płyn micelarny bebeauty ten micel wdarł się szturmem do blogosfery. Chociaż straszono, że zostanie wycofany to bardzo szybko wrócił na sklepowe półki, ja jego zapasów co prawda nie robiłam, ale jest to już moje kolejne opakowanie. W porównaniu do osławionej również Biodermy, biedronkowy płyn radzi sobie równie dobrze. Mój zwykły, codzienny makijaż zmywa bardzo dobrze. To hit za grosze!
Tonik bezalkoholowy Melisa to mój kolejny hit za grosze, który można dostać w Naturze już za około 5 złotych. Co najważniejsze nie zawiera alkoholu, odświeża i koi, a nawet delikatnie nawilża. Dla mnie jest ideałem recenzja.
Morelowy peeling oczyszczający Soraya lubię mocne mechaniczne peelingi i ten właśnie taki jest. Dodatkowo bardzo ładnie pachnie i jest mega wydajny. Idealnie ściera i wygładza, idealnie przygotowuje skórę na zastosowanie maseczki. Recenzja.
Maseczka do twarzy nawilżająca Mariza jest naprawdę świetna. Gdy na spotkaniu blogerek pani Basia ją zachwalała, miałam co do niej zachowawcze podejście. Ale już po pierwszym nałożeniu byłam bardzo zadowolona, spełnia wszystkie obietnice producenta i bardzo dobrze nawilża, a przy tym jest wydajna.
Garnier mineral antyperspirant to już moje kolejne opakowanie, jestem z niego zadowolona. Przede wszystkim dobrze chroni i nie zostawia plam. 48h sobie nie poradzi, jednak spokojnie wytrzyma około 8 nawet do 10 godzin.
Szampon przeciwłupieżowy Green Pharmacy od długiego już czasu nie używam żadnego innego szamponu. Moje włosy są bardzo problematyczne, a łupież wraca jak bumerang przy każdej zmianie szamponu. Odkąd stosuje ten szampon problem łupieżu całkowicie zniknął.
Odżywka do paznokci 9w1 Eveline tą odżywkę stosuje już od długiego czasu i już nawet nie pamiętam które to moje opakowanie. Paznokcie po niej są twarde i nie rozdwajają się i bardzo szybko rosną.
Jest wśród tych ulubieńców Wasz hit? Co u Was ostatnio się najbardziej sprawdziło?
Micek z Biedronki to mój faworyt:)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam micel z Biedronki a tego szamponu z GP nie znoszę, bo strasznie mi plątał włosy i nadal miałam łupież.
OdpowiedzUsuńJa zawsze stosuję po nim odżywkę, szkoda że u Ciebie się nie sprawdził.
UsuńCałe lato używałam toniku melisa, świetnie się sprawdzał, obecnie kupiłam rumiankowy Ziaji, też go lubię :)
OdpowiedzUsuńJa z Ziaji już bardzo dawno nie miałam żadnego toniku.
UsuńMam ten peeling morelowy, ale jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak dobrze zdziera i ściera :)
Jeśli lubisz mocne peelingi, to na pewno będziesz zadowolona:)
UsuńBardzo lubię ten peeling z Soraya:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńz Marizy mam maseczke, ale oczyszczajaca z glinka, uwielbiam i polecam :)
OdpowiedzUsuńTą z glinką też mam i lubię:)
Usuńnigdy nie używałam nic z marizy
OdpowiedzUsuńMuszę się skusic na ten peeling z sorayi :)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych produktów, muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńpłyn miceralny z biedronki również mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńznam kilku z nich :)
OdpowiedzUsuńMicel z Biedronki to moje utrapienie. Niestety to nie kosmetyk dla mnie.... A szampony Green Pharmacy bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuńTo jesteś chyba w mniejszości, bo wiele osób się nim zachwyca. Ale to co dobre dla jednego, dla innego może być bublem:)
UsuńTen szampon z green pharmacy jest genialny.
OdpowiedzUsuńJa już nie szukam innego, ten jest moim ideałem i "wyleczył" mnie z łupieżu w 100%!:)
Usuńjejciu ale dawno mnie tu nie było ;)
OdpowiedzUsuńja również lubię płyn micelarny z BeBeauty
Więc witam ponownie i zapraszam częściej:)
Usuńciekawa jestem odżywki z Eveline 9w1, miałam 8w1 i jest znakomita! uratowała moje paznokcie po dziesięciu latach obgryzania, w końcu się tego oduczyłam ;)
OdpowiedzUsuńTe odżywki z reguły mają takie same składy, chociaż w moim odczuciu te "paznokcie twarde i lśniące jak diament" słabiej działają.
UsuńDeo Garniera - mój ulubieniec od miesięcy;)
OdpowiedzUsuńU mnie ten płyn z Biedronki się nie sprawdził. Podrażniał mnie.
OdpowiedzUsuńAntyperspirant z Garniera lubię, ale w wersji z różową zakrętką :)
OdpowiedzUsuńTen różowy też miałam i sprawdził się równie dobrze.
UsuńTeż uwielbiam płyn micelarny z Biedronki ;D
OdpowiedzUsuńTeż mam micela z Biedrony :)
OdpowiedzUsuńmam inną maseczkę z Marizy i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze z Marizy tą oczyszczającą i sprawdza się równie dobrze.
Usuńteż lubiłam micelka :)
OdpowiedzUsuńten peeling z Soraya mnie kusi od dawna, musze w końcu zainwestować w niego!
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz mocne zdzieraki to na pewno będziesz zadowolona:)
Usuń9w1 nie miałam, ale 8w1 uwielbiam, a micela z Biedronki nadal się nie dorobiłam
OdpowiedzUsuńmicela z biedronki wręcz ubóstwiam :D melisę lubię, choć zapach srednio mi pasuje, peeling Soraya zawsze jest u mnie na półce :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować tonik Melisa ;)
OdpowiedzUsuńlubie Green Pharmacy,zwlaszcza ich szampony i balsamy do wlosow :)
OdpowiedzUsuńja uzywam szamponu lopianowego
Ja również jestem zachwycona tym płynem miceralnym z biedronki ! :) Ostatnio ten Tonik z Melisy wpadł w moje ręce ,ale nie wiem czemu nie skusiłam się na niego ... jutro pędzę do sklepu koniecznie muszę sprawdzić skoro tak chwalisz :) obserwuje.
OdpowiedzUsuńJa go polecam, a nawet jeśli Ci nie do końca spasuje to nie będziesz bardzo żałować, bo jest bardzo tani!
Usuńwidzę również swojego ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńmuszę zakupić i wypróbować Tonik bezalkoholowy Melisa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tonik Melisa, chocaż dość dawno go nie miałam. Może pora na powrót? ;) Ten szampon przeciwłupieżowy GP mam w zapasach, ciekawe, jak sprawdzi się mnie, póki co mogę tylko powiedzieć, że zapach ma dość....ciekawy :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto wrócić do tego toniku, często są promocje w Naturze więc może nadarzy się okazja i kupisz go taniej:)
UsuńRównież uważam ze peeling z Soraya jest rewelacyjny reszty kosmetyków jeszcze nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten antyperspirant z Garniera, z miła chęcią obserwuje :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ja wcześniej uważałam, że Garnier ma kiepskie kosmetyki ale ostatnio coraz bardziej mnie do siebie przekonują.
Usuńwłaśnie ostatnio widziałam w mojej biedronce z powrotem tego micelka :D jestem ciekawa tego peelingu z Sorai, nigdy go nie miałam...
OdpowiedzUsuńPeeling morelowy Soraya muszę kiedyś kupić. Maseczka nawilżająca od Marizy trochę mnie kusi...
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że kiepska jest dostępność Marizy
UsuńUwielbiam ten peeling morelowy z soraya ;)
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców znam tylko micela z biedronki :p ale chętnie poznam pozostałe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńczęść z nich miałam :) Mariza jeszcze przede mną ;)
OdpowiedzUsuńZ Marizą jest ten problem, że nie jest stacjonarnie dostępne..a szkoda.
UsuńMam peeling soraya w wersji antybakteryjnej i jestem mega zadowolona. Jest to zdecydowani najlepszy peeling jaki do tej pory miałam
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej melisy:)
OdpowiedzUsuńkiedyś bardzo często sięgałam po ten peeling z Sorayi :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę z Eveline osobiście sama bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili, zapraszam:
www.magduizm.blogspot.com
Znam tylko micel z Biedronki, bardzo go lubię. :) Odżywkę z Eveline używałam 8in1 i 6in1 ;)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie szampon. Jak skończę obecne zapasy pewnie po niego sięgnę.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten płyn micelarny z biedry :)
OdpowiedzUsuńTen peeling soraya też mam, ale czy będzie moim ulubieńcem to jeszcze nie wiem bo użyłam dopiero raz ;)
OdpowiedzUsuńtonik z Melisy na pewno wypróbuję jak skończę dotychczasowy.
bardzo lubię antyperspiranty Garnier :)
OdpowiedzUsuńGarnier lubię lecz za zwyczaj używam tych w kulce
OdpowiedzUsuńJa tych w kulce jeszcze nie miałam.
UsuńZaciekawiłaś mnie tym tonikiem. Muszę mu się baczniej przyjrzeć. :-)
OdpowiedzUsuńWypróbuj, nawet jeśli się u Ciebie nie sprawdzi, to dużo nie stracisz bo w promocji kosztuje około 5 złotych.
UsuńMicel z Biedronki i antyperspirant z Garniera - moje dwa ulubieńce ;)
OdpowiedzUsuńten peeling jest świetny ! zużyłam już z 5 opakowań:)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy???
pozdrawiam:)
buziaki:*
Uwielbiam peeling morelowy! Jeden z moich ulubieńców, must have:)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu przekonać do zakupu tego peelingu do twarzy z SORAYA :)
OdpowiedzUsuńmi żaden z tych produktów nie podszedł , co prawda micela nie miałam ale sama biedronka kojarzy mi się z marną jakością którą strach nakładać na skórę
OdpowiedzUsuńW takim razie spróbuj, bo biedronka może Cię bardzo zaskoczyć. Nie tracisz dużo, a zyskać można:)
Usuńciekawi ulubieńcy. :) ja też lubię szampony z Green Pharmacy
OdpowiedzUsuńTonik z Melisy bardzo lubię, a micel z Biedronki, owszem jest dobry i tani, ale wolę inne płyny ;)
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która chwali ten tonik. Coś w nim musi być:) Jeśli go namierzę, na pewno trafi do koszyka:)
OdpowiedzUsuńAkurat teraz jest na niego promocja w Naturze kosztuje około 5.99 zł jeśli się nie mylę:)
UsuńMorelowy peeling mam w wersji antybakteryjnej i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich :(
OdpowiedzUsuńkusi mnie tonik melisa oraz peeling do twarzy:)
OdpowiedzUsuńu mnie się nie sprawdził płyn z biedronki:)