Większość z tych kosmetyków, już gościła na moim blogu, kilka z nich wylądowało już w denku i jestem pewna, że do nich wrócę. Zacznijmy od kolorówki:)
Zacznę od podkładu Ingrid jedwabisty fluid nr 29 porcelanowy kiedyś przeczytałam o nim dobrą opinie, ale nie mogłam go znaleźć, gdy wpadł mi w ręce od razu go kupiłam. Jestem z niego bardzo zadowolona, jest jasny, kryje przyzwoicie i nie robi efektu maski. Jedynym zastrzeżeń może być to, że skóra po nim lekko się świeci, ale wystarczy puder matujący i wszystko wraca do normy.
Pisałam Wam już tutaj, że bardzo lubię matowe cienie. MySecret mat o numerze 505 to mój codzienny przyjaciel. Idealny na całą powiekę. Dobrze się rozprowadza, nie osypuje, bez bazy trzyma się kilka godzin, z bazą cały dzień.
Puder ryżowy Mariza recenzja, z bólem wyrzuciłam go już do denka. Dopasowuje się do koloru skóry, efekt matu utrzymuje się cały dzień, bardzo wydajny! Ja matowiłam nim również pomadki możecie zobaczyć to tutaj i w tej roli też sprawdził się świetnie.
Piasek z serii Wibo glamour nr 4 gości teraz ciągle na moich paznokciach. Utrzymuje się około 3 dni, nie ma większych kłopotów ze zmyciem, wystarcza 2 warstwy.
Otulające masło do ciała Pat&Rub karmel, cytryna, wanilia co prawda zapach nie odpowiada mi w 100% , prym tu wiedzie cytryna, to właściwości nawilżające są bardzo dobre. Masełko jest też bardzo wydajne.
Oczyszczający płyn micelarny Loreal recenzja to mój zdecydowany hit i odkrycie ostatnich czasów. Świetnie radzi sobie z makijażem, nie podrażnia, moim zdaniem lepszy niż Bioderma.
Peeling do rąk 8w1 Eveline sama na pewno bym się na niego nie zdecydowała, omijam wanilie w kosmetykach. Bardzo pozytywnie jestem nim zaskoczona, ładnie pachnie, jest delikatny ale daje sobie radę z usuwaniem martwego naskórka. To taki umilacz w pielęgnacji.
I już ostatni dwaj ulubieńcy maseczka oczyszczająca Efektima recenzja skóra po niej jest świetnie oczyszczona, zmatowiona i bardzo przyjemna w dotyku. Jest to moja najlepsza maseczka oczyszczającą jaką do tej pory miałam.
Pomadka brzozowa z betuliną Sylveco recenzja bardzo dobrze nawilża i odżywia usta, ja stosowałam ją w trakcie kataru i smarowałam okolice nosa i w takiej formie też sprawdzała się bardzo dobrze. Ciężko jest niestety z jej dostępnością stacjonarnie, ale mam nadzieję że nie długo znajdę, bo sięgam już dna.
Znacie któryś z tych kosmetyków? Co Was zachwyciło w ostatnim miesiącu?
Pisałam Wam już tutaj, że bardzo lubię matowe cienie. MySecret mat o numerze 505 to mój codzienny przyjaciel. Idealny na całą powiekę. Dobrze się rozprowadza, nie osypuje, bez bazy trzyma się kilka godzin, z bazą cały dzień.
Puder ryżowy Mariza recenzja, z bólem wyrzuciłam go już do denka. Dopasowuje się do koloru skóry, efekt matu utrzymuje się cały dzień, bardzo wydajny! Ja matowiłam nim również pomadki możecie zobaczyć to tutaj i w tej roli też sprawdził się świetnie.
Piasek z serii Wibo glamour nr 4 gości teraz ciągle na moich paznokciach. Utrzymuje się około 3 dni, nie ma większych kłopotów ze zmyciem, wystarcza 2 warstwy.
Otulające masło do ciała Pat&Rub karmel, cytryna, wanilia co prawda zapach nie odpowiada mi w 100% , prym tu wiedzie cytryna, to właściwości nawilżające są bardzo dobre. Masełko jest też bardzo wydajne.
Oczyszczający płyn micelarny Loreal recenzja to mój zdecydowany hit i odkrycie ostatnich czasów. Świetnie radzi sobie z makijażem, nie podrażnia, moim zdaniem lepszy niż Bioderma.
Peeling do rąk 8w1 Eveline sama na pewno bym się na niego nie zdecydowała, omijam wanilie w kosmetykach. Bardzo pozytywnie jestem nim zaskoczona, ładnie pachnie, jest delikatny ale daje sobie radę z usuwaniem martwego naskórka. To taki umilacz w pielęgnacji.
I już ostatni dwaj ulubieńcy maseczka oczyszczająca Efektima recenzja skóra po niej jest świetnie oczyszczona, zmatowiona i bardzo przyjemna w dotyku. Jest to moja najlepsza maseczka oczyszczającą jaką do tej pory miałam.
Pomadka brzozowa z betuliną Sylveco recenzja bardzo dobrze nawilża i odżywia usta, ja stosowałam ją w trakcie kataru i smarowałam okolice nosa i w takiej formie też sprawdzała się bardzo dobrze. Ciężko jest niestety z jej dostępnością stacjonarnie, ale mam nadzieję że nie długo znajdę, bo sięgam już dna.
Znacie któryś z tych kosmetyków? Co Was zachwyciło w ostatnim miesiącu?
U mnie jest ciężko z tymi ulubieńcami , bo jestem wybredna :d . A co do kosmetyków to jeszcze nic nie miałam z Twoich ulubieńców ;p.
OdpowiedzUsuńU mnie wcześniej też tak było z ulubieńcami, jednak ostatnio staram się wybierać określoną ilość do ulubieńców. Czasem jest tych kosmetyków mało, a czasem mam aż tyle że muszę wybierać spośród nich.
UsuńMiałam jedynie micel z L'Oreala i średnio byłam zadowolona jako produkt do demakijażu, za to świetnie się używało po umyciu twarzy żelem. :)
OdpowiedzUsuńU mnie do demakijażu oczu sprawdza się rewelacyjnie, może to zasługa tego że używam samych nie wodoodpornych kosmetyków.
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów, ale masło do ciała z Pat&Rub mi się marzy ;) Micel z L`oreala też muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńTego micelka z L'Oreal muszę w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te cienie pojedyncze z my secret, mam juz kilka sztuk, bo zawsze jak wchodze do sklepu to je kupuję :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ich już sporą kolekcję!:)
Usuńnie polubiłam się z tą pomadką z sylveco, dla mnie była zbyt tłusta, a reszty nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa za to nie lubię tej drugiej wersji z cynamonem.
UsuńLubię puder ryżowy z Marizy używam już 2 opakowanie, ale na razie nie mam w planach go ponowanie zakupić, bo mam dużo innych pudrów m.in. nowość w Marizie puder bambusowy :) Maseczkę z Efektima bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa na razie też nie będę do niego wracać, bo mam puder bambusowy z Hean i matujący z Rimmela.
Usuńten micel wręcz krzyczy do mnie "kup mnie!", ale ostatnio zaopatrzyłam się w Tołpę, więc muszę się wstrzymać :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak Tołpa się sprawdzi, ja z tej firmy jeszcze nic nie miałam.
UsuńO ostatniej czwórce słyszałam wile dobrego :)
OdpowiedzUsuńMasełko otulające uwielbiam! :))
OdpowiedzUsuńZnam tylko pomadke z Sylveco- akrat pare dni temu zaczełam uzywac;)
OdpowiedzUsuńJa muszę jej poszukać w sklepach zielarskich i kupić kolejne opakowanie.
Usuńświetni ulubieńcy ! mam ten puder ryżowy, ale nie do końca się lubimy ;/
OdpowiedzUsuńJa go lubiłam bardzo!:) Jednak suchą skórę może wysuszać.
UsuńCień My Secret 505 to mój absolutny ulubieniec od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam ten peeling do dłoni
OdpowiedzUsuńPachnie pięknie:)
UsuńZnam tylko micel L'oreal :) Też go lubię :)
OdpowiedzUsuńMasło Pat&Rub bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa teraz postanowiłam zaopatrzyć się w ten micel z L'oreal bo w Kaufalndzie kosztuje obecnie niecałe 9 zł - myślę że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałaś. Na pewno wybiorę się po kolejne opakowanie!:)
UsuńChętnie przygarnęłabym to masełko Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńniestety nic nie znam
OdpowiedzUsuńTeż mam ten płyn z L'Oreala i jak na razie jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O piaseku z serii Wibo słyszałam wiele dobrego, muszę w końcu wypróbować:)
OdpowiedzUsuńJa mam z tej serii dwa brokatowe piaski, ale zdecydowanie ten jest tym naj!:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmiałam podkład z Ingrid spisał się bardzo dobrze u mojej przyjaciółki :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę bardzo dobry i kosztuje tylko kilka złotych.
Usuńchciałabym mieć ten piasek :D muszę sobie go kupić :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty. Mam piasek Wibo, ale jeszcze nie gościł u mnie na pazurkach. Mam nadzieję, że się sprawdzi tak dobrze jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, czy się polubiliście:) U mnie gości na paznokciach bardzo często.
UsuńMuszę w końcu wypróbować ten płyn z Loreala, bo słyszałam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńwiekszosci produktow nie wyprobowalysmy jeszcze :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
Polubiłam się z firmą Sylveco ostatnio ^^ ta pomadka wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńJa z Sylveco miałam na razie tylko kilka kosmetyków, dosłownie garstkę.
UsuńOczyszczający płyn micelarny Loreal kusi mnie od dawna
OdpowiedzUsuńdla mnie ten podkład Ingrid jest jednak ciut za ciemny (a też mam porcelanowy). Może spróbuję go zmieszać z jaśniejszym, bo chcę dać mu szansę :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj, może okaże się dla Ciebie tak samo dobry jak dla mnie. Albo poczekaj do lata, aż skóra nabierze trochę koloru:)
UsuńJeśli chodzi o kosmetyki Sylveco to na ich oficjalnej stronie jest zakładka z informacją, gdzie można kupić ich produktu, zarówno przez internet, jak i stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za informację, na pewno sprawdzę:)
Usuńmaseczki z Efektimy lubię za to że rzeczywiście działają a płyn z Loreala właśnie dzisiaj kupiam w promocyjnej cenie w Kauflandzie i będę testować :)
OdpowiedzUsuńJa byłam wczoraj w Kauflandzie ale niestety już go nie było;/
UsuńChętnie bym poznała ten oczyszczający płyn micelarny Loreal, ale mam jakieś zapasy w płynach więc muszę narazie go odpuścić, ale napewno go kiedyś muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńMicel z Loreala też za mną chodzi od dłuższego czasu. Piasek z Wibo mam ten sam :D
OdpowiedzUsuńmaseczki efektima są świetne
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię:)
Usuńpeeling do rąk z Eveline zamierzam wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj ja go polubiłam, choć tak jak wspomniałam sama bym pewnie po niego nie sięgnęła ze względu na tą wanilię. Jednak pozytywnie się zaskoczyłam:)!
UsuńO, ten Piasek z Wibo mi sie już podoba :D Chyba kupie sobie taki na gwiazdkę :)
OdpowiedzUsuńmasło z Pat&Rub przeeeeokrutnie mnie kusi :< :D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kuszą ich peelingi:)
Usuńkusi mnie ten peeling oraz produkty do twarzy od loreala
OdpowiedzUsuńMicelek z L'Oreal to również mój ulubieniec.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawi mnie to masełko z Pat&Rub, myślę, że zapach by mi się spodobał ;-)
OdpowiedzUsuńMi zapach średnio przypadł do nosa.
UsuńMiałam kiedyś ten "porcelanowy" podkład ingrid, ale na mnie był zdecydowanie za ciemny, wyglądał na mojej twarzy jakoś tak brązowo-pomarańczowo ;)
OdpowiedzUsuńU mnie jest prawie, że idealnie dopasowany.
UsuńPeeling do rąk Eveline i ja bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie miałam nic z Twoich ulubieńców, ale sztyft do ust Sylveco chciałabym :)
OdpowiedzUsuńNa pewno by się sprawdził:)
Usuńżadnego z tych produktów nie używałam
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować micela z L'oreala ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię tego peelingu z EVELINE,u mnie zupełnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńZa,to pomadkę z SYLVECO bardzo lubię :)
Ja polubiłam ten peeling, choć miałam opory przed zapachem to bardzo przypadł mi do nosa.
UsuńPodkład Ingrid uwielbiam!!! :))
OdpowiedzUsuńLakier Wibo z efektem piasku też bardzo mi przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki. Rzeczy z Loreala są świetne ;)
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Z Loreala miałam tylko ten micel który mnie zachwycił, ale może wypróbuję resztę tej serii.
Usuńkocham ten lakier <333333 a płyn jest bardzo dobry
OdpowiedzUsuńA mnie mówiłaś, że to ja całą armię kosmetyków prezentuję w ostatnim poście :P
OdpowiedzUsuńU Ciebie widzę, że podobnie, piątka! :) Ten peeling do rąk 8w1 jest mi dobrze znany i lubiany, a widzisz, zapomniałam go do zdjęcia wstawić.. Oprócz niego również znam Pana Cienia z my secret, bardzo przyjemny w noszeniu, nakładaniu i zmywaniu :)
Trudno mi było wybrać tych najważniejszych do tego postu, a i tak w rezultacie jeszcze zapomniałam o kilku kosmetykach ale nadrobię następnym razem.
UsuńPuder ryżowy Marizy, cienie z My Secret i płyn micelarny L'Oreal także sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców znam tylko maseczkę oczyszczającą Efektima, ale mnie ona niestety nie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńA szkoda, ale każda cera inna. Ja tylko żałuję, że nie jest dostępna w większym opakowaniu.
UsuńTen piasek muszę mieć :D
OdpowiedzUsuńNic z Twoich kosmetyków nie znam :) Ale o tym podkładzie również czytałam i będę go szukać:)
OdpowiedzUsuńTrzeba go szukać w małych osiedlowych drogeriach.
UsuńNiczego z Twoich ulubieńców jeszcze nie testowałam! :)
OdpowiedzUsuńKusisz tym L'Orealem!:))
OdpowiedzUsuńJest genialny!:)
Usuńuwielbiam serię otulającą P&R:)
OdpowiedzUsuńMi się marzą peelingi:)
UsuńMicel L'Oreal jest świetny :)
OdpowiedzUsuńżadnego produktu nie znam ;)
OdpowiedzUsuńCudowny blog, świetny post! ♥ Naprawdę bardzo mi się tu podoba. Zdecydowanie będę zaglądać częściej, więc co powiesz na wspólną obserwację? Jeżeli się zgadzasz to napisz mi na moim blogu abym mogła się odwdzięczyć, a jeżeli nie to po prostu zignoruj to pytanie ^^ Jeszcze raz, fajnie tu!♥
OdpowiedzUsuńWięc zapraszam do mnie częściej!:)
UsuńFajni ulubieńcy, chociaż żadnego jeszcze nie miałam, ale nic straconego :D
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że nic straconego, a może któryś z nich będzie jeszcze Twoim ulubieńcem:)
UsuńKusi mnie ten peeling do rąk ;)
OdpowiedzUsuńJest tani i bardzo łatwo dostępny:)
Usuńteż używam ostatnio tego podkładu :) jest świetny i taniutki ;)
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków znam tylko jeden kosmetyk .:)
OdpowiedzUsuńW przyszłości planuję przetestować micela z L'Oreala :) Oprócz tego piasek Wibo też lubię ;D
OdpowiedzUsuńMicel jest genialny!
UsuńKusi mnie ten micel z L'oreal :) Chyba najbardziej przez to ładne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńŚrodek jest równie kuszący:)
Usuńnie miałam żadnego z tych produktów, jakiś czas temu polowałam na lakier z Wibo ale nie mogłam go niestety nigdzie znaleźć:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie go jeszcze poszukaj, ja go uwielbiam!
UsuńŻadnego nie używałam,ale chyba czas któregoś sporubować :D
OdpowiedzUsuń